34-letni mężczyzna zgłosił się do IV komisariatu w Lublinie w Wigilię około 14: 30.
- Podszedł do okienka dyżurnego i podając policjantowi pęk kluczy oświadczył, że jest pijany i w takim stanie prowadził samochód – mówi Renata Laszczka – Rusek z KWP w Lublinie.
I dodaje: – Pokazał na opla zaparkowanego przed wejściem do komisariatu. Od mężczyzny rzeczywiście czuć było silną woń alkoholu. Badanie wykazało, że miał w organizmie blisko 2,7 promila.
34-latek tłumaczył policjantom, że upił się, bo miał problemy rodzinne.
Ale za kierownicą uzmysłowił sobie jednak, że może spowodować wypadek i komuś zrobić krzywdę. Dlatego postanowił zgłosić się na komisariat.
34-latek zadeklarował, że dobrowolnie podda się karze: 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz karze grzywny.
Mieszkaniec Lublina stracił również na rok uprawnienia do kierowania pojazdami.
Autor tekstu: er
Czytaj więcej informacji "na sygnale" w Lublinie:
Informacje "na sygnale" z Lublina (policja, 997) |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?