UMCS: Zmienia się gospodarz przychodni akademickiej przy ul. Langiewicza

MATERIAŁ DZIENNIKARZA OBYWATELSKIEGO

Ma to być wynajęcie w trybie bezprzetargowym. Z usług Akademickiego Ośrodka Zdrowia przy ul. Langiewicza korzystają, jak wiadomo, nie tylko studenci i pracownicy naukowi UMCS, ale także studenci i pracownicy innych lubelskich uczelni oraz okoliczni mieszkańcy.

Z tego też powodu zaczęli oni wyrażać swoje głębokie niezadowolenie, gdy na początku bieżącego roku media zaczęły donosić o czekającej placówkę jakoby jej likwidacji. Pojawiła się nawet informacja, że AOZ miał być przeniesiony do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy przy ul. Nałęczowskiej. Formalnie był możliwy taki manewr, ponieważ obie placówki podlegają władzom województwa.

Ale już wtenczas Urząd Marszałkowski dementował takie pogłoski, twierdząc, że nigdy jego intencją nie było likwidowanie placówki, a wręcz przeciwnie - jej wzmocnienie.

Pojawiały się nawet doniesienia o planach wyburzenia budynku AOZ przy ul. Langiewicza.

Od początku Zarząd województwa chciał, żeby przychodnia w całości podlegała lubelskim uczelniom publicznym. Według jego opinii prym wśród nich powinien wieść i realnie prowadzić placówkę Uniwersytet Medyczny. Pod koniec marca br. zgodę na takie rozwiązanie jednogłośnie wyrazili radni sejmiku, gdyż to zarząd województwa wtenczas jeszcze sprawował nadzór nad przychodnią.

- Właścicielem budynku przy ul. Langiewicza 6A jest UMCS – przypomina Magdalena Kozak-Siemińska, rzecznik uczelni. - Obecnie jeszcze, na podstawie umowy najmu, mieści się tam Samodzielny Publiczny Akademicki Zakład Opieki Zdrowotnej. Uniwersytet Medyczny jest następcą prawnym akademickiego ZOZ-u i z tego względu to właśnie jemu wynajęte zostaną pomieszczenia w budynku – potwierdza rzecznik.

„Przychodnia” akademicka znów więc będzie funkcjonowała w tym samym miejscu, a dla pacjentów nic się nie zmieni w zakresie dostępu do jej usług.