UMCS: Ecotech-Complex powstanie, choć uczelnie i instytuty się wycofują

Redakcja
Coraz więcej uczelni i instytutów opuszcza konsorcjum, które powstało w celu budowy centrum naukowego Ecotech-Complex w Lublinie.

Na niedawnej konferencji prasowej rektor UMCS poinformował o aktualnym stanie inwestycji, znanej pod nazwą Ecotech-Complex, która realizowana jest na terenie miasteczka akademickiego UMCS pomiędzy ulicami: Lesława Pagi a Głęboką.

- Ecotech-Complex, czyli Centrum dla Zaawansowanych Technologii Przyjaznych Środowisku, jest projektem, polegającym na budowie nowoczesnych laboratoriów i pracowni badawczo-wdrożeniowych - informuje rzecznik prasowy UMCS Anna Guzowska. Łączna wartość inwestycji wyniesie 150 milionów złotych i w całości sfinansowana zostanie z funduszy Unii Europejskiej.

Najnowsze technologie, nad którymi ma pracować powstające centrum, związane będę z takimi obszarami badawczymi, jak ekologia, genetyka, biologia i telemedycyna. Ta nowoczesna i w 100% naukowa infrastruktura realizowana jest wspólnie przez szkoły wyższe i instytuty badawcze z Lubelszczyzny oraz Podkarpacia. Ma on stanowić przykład symbiozy człowieka, środowiska, w którym on żyje, i produkcji.

Od października na terenie budowy działa firma „Budpol” z Rzeszowa i, jeśli tylko pogoda pozwoli, to pod koniec 2013 roku obiekt powinien być oddany do dyspozycji najlepszych naukowców z Lublina, Puław i Rzeszowa, którzy będą wykorzystywali dziesiątki laboratoriów wyposażonych w najnowocześniejszy sprzęt.

Unikalnym w skali światowej urządzeniem będzie supernowoczesny i jedyny tego typu w kraju rezonans magnetyczny. Podobnych na świecie jest tylko kilka. Urządzenie stworzy możliwość prowadzenia zaawansowanych badań szczególnie w zakresie funkcjonowania mózgu, pozwoli wykryć przyczyny czy mechanizmy chorób, których do tej pory nie można było diagnozować (choroba Alzheimera, niektóre nowotwory). Później natomiast umożliwi ono rozwijanie nowych metod leczenia. Ma kosztować około 30 mln zł.

Rezonans zlokalizowany zostanie w części „health” Centrum, którego pozostałe partycje to: „food”, „agro” i „eco”. Tak więc, nastąpi tu symbioza badań nad ekologią środowiska, żywnością, rolnictwem i zdrowiem człowieka.

W 2006 roku, kiedy konsorcjum powstawało, tworzyło je 10 uczelni oraz instytutów naukowych z Lublina, Puław i Rzeszowa. - Wspólnie przygotowaliśmy projekt centrum naukowego - informuje rektor UMCS prof. dr hab. Andrzej Dąbrowski. - Wspólnie wystąpiliśmy o pieniądze na jego realizację. Ale wiosną 2010 roku z projektu wycofała się Politechnika Lubelska, a zaraz potem Uniwersytet Przyrodniczy. Teraz zaś dołączył do nich Katolicki Uniwersytet Lubelski. Odszedł Instytut Medycyny Wsi, puławski Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa oraz Instytut Nawozów Sztucznych.

- Jednostki te opuszczają konsorcjum, gdyż z innych źródeł zdobyły środki na własne obiekty naukowe - wyjaśnia rektor A. Dąbrowski. Ale oprócz UMCS, który jest koordynatorem projektu Konsorcjum Lubelskich Uczelni Publicznych, nadal pozostaje i współpracuje z nami Uniwersytet Rzeszowski, Politechnika Rzeszowska i przede wszystkim lubelski Uniwersytet Medyczny. Bardzo cenię decyzję rektorów tych uczelni. Celem Konsorcjum jest promocja lubelskiego szkolnictwa wyższego w regionie, na obszarze Polski oraz za granicą, wzajemna pomoc i wymiana informacji.

Konsorcjum stanowi platformę dla realizacji wspólnych zadań partnerów, ma charakter otwarty, a udział w nim jest dobrowolny. UMCS nadal jest gotowy do współpracy, ale szkoda, że rektorzy innych uczelni nie podjęli tematu. Mamy środki, mamy granty, więc wraz z partnerami, którzy pozostali z nami, poradzimy sobie – zapewnia rektor A. Dąbrowski. Nie czujemy się zignorowani, ale nadal apelujemy o integrację lubelskiego środowiska naukowego. Przewidujemy, że może ona nastąpić w okresie 5-10 lat. Połączmy siły, połączmy potencjały, razem pozyskujmy studentów.

- Takim postępowaniem, które izoluje jedne uczelnie od innych, zmierzamy do samounicestwienia – przestrzega rektor UMCS. Każdy podmiot kupuje unikalną aparaturę, dublujemy się przez to, tracimy środki. Jest to marnotrawstwo. A w obliczu niżu demograficznego łatwiej byłoby nam przetrwać razem, niż każdemu z osobna.

- Zatem apeluję ponownie do wszystkich dotychczasowych i nowych partnerów o zespolenie wysiłków, o konsolidację akademickiego środowiska Lubelszczyzny.**Razem damy radę **– zapewnia rektor UMCS prof. A. Dąbrowski - a w pojedynkę będzie to trudne zadanie. Tworzymy federację, a nie łączymy się na zawsze. Konsorcjum – to przede wszystkim prestiż i pieniądze, które zamierzamy uzyskać, jako podmiot posiadający w przyszłości status Krajowego Naukowego Ośrodka Wiodącego. Liczymy też na pozyskanie specjalistów powracających z zagranicy.

Centrum dla Zaawansowanych Technologii Przyjaznych Środowisku przy ul. Lesława Pagi już jest realizowane, przed konsorcjum zaś pojawiły się trudności, ale apel rektora UMCS o konsolidację środowiska naukowego i wiara w przyszły sukces powinny doprowadzić do zapełnienia się powstających laboratoriów naukowcami i studentami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Strefa Biznesu - Ceny samochodów elektrycznych zaczynają spadać.

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie