Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ulica Kaskadowa w Lublinie: Mieszkańcy mają dość dziurawej drogi

Jakub Markiewicz
Jakub Markiewicz
Betonowe płyty z wystającymi zbrojeniami – tak wygląda ul. Kaskadowa. Właściciel terenu nie chce jej wyremontować, bo twierdzi, że nie jest mu to potrzebne.

Na stan drogi zwrócił uwagę nasz Czytelnik, pan Grzegorz.

– Od trzech, czterech lat, od kiedy oddano do zamieszkania bloki nic nie zrobiono w sprawie ulicy.  Są to betonowe płyty, z których wystają druty zbrojeniowe. Poza tym nie ma tutaj chodnika, co doskwiera głównie kobietom z dziećmi w wózkach, zwłaszcza w deszczowe dni, kiedy są kałuże. W zimie, ze względu na nierówne podłoże nie sposób tej drogi odśnieżyć spychaczem, powstają zaspy i grzęzną w nich samochody – napisał nam w liście.

Ten teren ma kilku właścicieli. Należy między innymi do Spółdzielni Mieszkaniowej Felin oraz spółki TBS LPBO.

Jak twierdzi pan Grzegorz, obie firmy nie chcą słyszeć o remoncie drogi. – Mało tego, uniemożliwiają nawet, aby mieszkańcy sami zrobili porządek z drogą. Jeden z sąsiadów, próbował dowiedzieć się czy istnieje możliwość zrobienia drogi w ramach „sąsiedzkiej zrzutki”. Dowiedział się w Spółdzielni Felin, że ten odcinek drogi należy do nich i oni nie będą go remontować, bo nie mają takiej potrzeby, a my właściwie nie mamy prawa po nim jeździć, a tym bardziej cokolwiek z nim robić – relacjonował.

Jedna z firm tłumaczy, że nie może wyremontować ulicy, bo dysponuje tylko niewielkim jej odcinkiem. – Do nas należy tylko fragment przy samych budynkach, a droga dojazdowa nie jest już naszą własnością – mówi Krzysztof Kowaleczko z firmy TBS LPBO.

Spółdzielnia Mieszkaniowa Felin przyznaje natomiast, że remont z jej punktu widzenia nie jest potrzebny.

– Ten teren kupiliśmy razem z ulicą i wyłożonymi na niej płytami – tłumaczy Lucjan Koper, zastępca prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej Felin. – Nie mamy zamiaru remontować tej ulicy, bo z niej nie korzystamy. Mamy swój własny wjazd na nasz teren, ale możemy wyrazić zgodę na remont, jeśli ktoś będzie chciał go przeprowadzić – zapewnia.

Przedstawiciel spółdzielni twierdzi jednak, że mieszkańcy kaskadowej nie proponowali mu remontu z ich własnej kieszeni.

– Nie mieliśmy żadnych pism w tej sprawie – zapewnia Lucjan Koper. Przedstawiciel Wspólnoty Mieszkaniowej Kaskadowa 11 twierdzi inaczej. – Kierowaliśmy pisma do SM Felin i był taki pomysł jednego z mieszkańców, żeby zrobić drogę za własne pieniądze – mówi Grzegorz Janiec, zarządca wspólnoty.

W tej sytuacji, problemem ul. Kaskadowej chce się zająć Rada Dzielnicy Sławin.

– Nie może być tak, że spółdzielnia nie chce wyremontować drogi, ani wesprzeć inicjatywy mieszkańców. Służymy im pomocą – zapewnia Jadwiga Mach, przewodnicząca zarządu tej dzielnicy. **


Uwaga! Zostań Dziennikarzem Obywatelskim, wygraj konkurs „Tym żyje miasto” i zgarnij nagrody!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto