"Przesyłam Państwu zdjęcia z "odśnieżonej" ul. Zelwerowicza w Lublinie, gdzie mieszkam od roku. Postanowiłam troszkę nagłośnić temat, bo to co dzieje się na tej drodze to istny Sajgon, a zimą totalny armagedon.
Zdjęcia przedstawiają dzisiejszą niespodziankę, jaką zastałam na samym środku tejże ulicy. Wygląda niewinnie, ale samochodem osobowym nie byłam w stanie przejechać przez dwie pryzmy zostawione przez pług/spychacz na samym środku drogi.
Odgarnięcie tych zlodowaconych brył zajęło mi 40 minut i zaowocowało bólem w barku. Pytanie retoryczne - co by było, gdybym musiała wezwać karetkę? Mam dwoje małych dzieci i starsza mamę w domu.
Oczywiście zgłosiłam sprawę do Straży Miejskiej, ale raczej na reakcję nie można liczyć - nie wiem kto jest za odśnieżanie tej drogi odpowiedzialny, wiec nie wiem do kogo zażalenie należałoby zgłosić.
Jeżeli jest to możliwe i wiecie Państwo co w takich przypadkach należałoby zrobić, będę wdzięczna za informację zwrotną oraz zamieszczenie zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie." Czytelniczka
Zobacz także:
Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?