Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. Zbożowa: Ktoś podrzucił śmieci. Nie ma chętnego do ich uprzątnięcia

Redakcja
Na skrzyżowaniu ul. Zbożowej z ul. Jemiołową od tygodnia leżą pozostawione w kilku reklamówkach śmieci. Złożone zostały tu nie wiadomo przez kogo, ale zapewne pod osłoną nocy, która w dużej mierze gwarantowała sprawcy anonimowość.
Materiał Dziennikarza Obywatelskiego

I udało mu się, choć w okolicy znajduje się wiele domów jednorodzinnych, przedszkole, Dom Dzieci „Benjamin”, kościół. Z pewnością starał się więc on szybko i sprawnie pozbyć trefnego ładunku i dlatego pozostawił go tuż przy chodniku w bezpośrednim sąsiedztwie jezdni.

- Trudno to nazwać brakiem kultury, a jest to po prostu świństwo – z irytacją stwierdza mieszkająca w pobliżu pani Teresa . - Żeby tak podrzucać komuś śmieci, jak kukułka swe jajka innym ptakom, to trzeba być wielkim prostakiem. Jeśli stać kogoś na wybudowanie sobie domu, to nie stać go na zapłacenie paru groszy za wywóz śmieci? – pyta retorycznie.

- Tym bardziej, że przecież już teraz opłata za wywóz śmieci nie jest uzależniona od ich ilości – uzupełnia stojący obok pan Ambroży, mąż pani Teresy. - Oddanie elektrośmieci też przecież nie kosztuje. To jest zwyczajne lenistwo i lekceważenie wszystkich dookoła. A nie robią tego biedacy, tylko bogacze, którzy mają dużo, a chcą mieć jeszcze więcej. Ja, to bym takich.... – nie kończy wypowiedzi.

Trudno nie zgodzić się z tymi właśnie mieszkańcami Sławina. Ale trudno też zrozumieć pracowników firmy Kom-Eko, którzy regularnie pojawiają się w tamtym regionie, odbierając śmieci z indywidualnych posesji. Wprawdzie nie należy to do ich obowiązków, ale przecież mogliby z podległego im rewiru usunąć te kilka siatek, traktując je jako frakcję suchą.

Podobnie mogliby również uczynić pracownicy MPK, którzy systematycznie opróżniają ze śmieci stojące na przystankach autobusowych kosze i raczej nie jest możliwe, aby nie dostrzegli tych rzucających się w oczy pakunków. Jedna bowiem wiata przystankowa zlokalizowana jest dokładnie naprzeciwko tego dzikiego składowiska, druga zaś w odległości ok. 30-40 metrów od niego.

Ale nic dziwnego, skoro nawet w bezpośrednim sąsiedztwie tej właśnie drugiej waty, tuż przy kontenerze na używaną odzież panuje potężny bałagan, który od dłuższego już czasu nie wzrusza właściciela przystanku.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto