Policja zatrzymała dwóch mężczyzn zamieszanych w zabójstwo. To kompani zabitego od kieliszka. Wiadomo, że wszyscy pomieszkiwali razem. Wspólnie pili alkohol.
W ostatni weekend doszło pomiędzy nimi do sprzeczki. Mężczyzna został związany. Jeden z jego kompanów poszedł do innego pomieszczenia po młotek i siekierę.
Związany mężczyzna był bity tymi narzędziami. Potem lekarz na jego zwłokach znalazł rany tłuczone i cięte.
Jeden z zatrzymanych mężczyzn twierdził, że nie brał udziału w biciu, drugi utrzymuje, że wraz z kompanem bił związanego mężczyznę, ale nie chciał go zabić.
- Właściciel mieszkania, 58-latek miał blisko 1,7 promila alkoholu w organizmie, a jego 50-letni kolega prawie 1,5 promila. Początkowo tłumaczyli, że ktoś ich napadł, a następnie związał 48-latka i zabił. Później jednak zaprzeczyli tym zeznaniom - wyjaśnia Arkadiusz Arciszewski z lubelskiej policji.
Przyznali się do winy i zostali aresztowani. Grozi im dożywocie.
er
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?