- Ten pan był naszym wieloletnim, lubianym pracownikiem i nikt nie spodziewał się, że może dojść do czegoś takiego – mówi Elżbieta Mroczkowska, rzeczniczka Poczty Polskiej. – Sytuacja była naprawdę dramatyczna. Strzał został oddany w twarz – tłumaczy.
Do samobójstwa doszło w oddziale przy ul. Pocztowej. - Wydarzyło się to w służbowym pomieszczeniu. Akurat przebywał w nim sam. To było tuż przed wyjazdem konwoju, więc miał broń przy sobie – wyjaśnia Elżbieta Mroczkowska. – Wszyscy pracownicy, którzy mają dostęp do broni przechodzą regularnie badania, między innymi psychiatryczne. Ten pracownik miał właśnie takie, aktualne badania – zapewnia.
Na miejsce tragicznego zdarzenia przyjechało pogotowie, ale mężczyzny nie dało się uratować. Poczta poinformowała o zdarzeniu policję i prokuraturę.
- Z naszych informacji wynika, że rzeczywiście było to samobójstwo - mówi Anna Smarzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Badamy teraz okoliczności tego zdarzania. W takich wypadkach najczęściej przeprowadza się sekcję zwłok - tłumaczy.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?