Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. Nałęczowska: Niebezpieczna dziura (materiał Dziennikarza Obywatelskiego)

Redakcja
Ocieplenie, które nastąpiło w ostatnich dniach, powoduje topnienie śniegu, a ten z kolei odsłania niezwykle niebezpieczne niespodzianki.

Studzienka kanalizacyjna w nieutwardzonym trakcie pieszym po prawej stronie ulicy Nałęczowskiej, poruszając się od strony al. Kraśnickiej, przed skrzyżowaniem z ulicą Morwową jest bardzo poważnie uszkodzona. Zewnętrzna klapa, pełniąca rolę włazu, nie znajduje się na swoim miejscu i w ogóle nie zabezpiecza wejścia w głąb. Jest ona przełamana i tkwi wrzucona do zagłębienia, które powinna ochraniać. Na dnie studzienki znajduje się jeszcze śnieg, przykrywający inne niespodzianki.

W miejscu tym nie został dotychczas położony chodnik, a ruch pieszy odbywa się właśnie po bezpośrednio sąsiadującym z jezdnią udeptanej ziemi. Przechodnie szerokim łukiem omijają wyrwę, gdyż stanowi ona bardzo duże niebezpieczeństwo dla ich zdrowia, a nawet życia. Osoby mieszkające w pobliżu mają nieco ułatwione zadanie, ale ktoś, kto zjawił się tam przypadkowo, jest narażony na o wiele większe niebezpieczeństwo.

W nocy zwiększa się jeszcze bardziej stopień zagrożenia ze względu na to, iż bezpośrednie sąsiedztwo feralnej studzienki jest nieoświetlone. Aż strach pomyśleć, co by się mogło stać, jeśli na wysokości uszkodzonego włazu miałaby miejsce kolizja pojazdów i samochód, motocyklista lub rowerzysta, pokonując krawężnik, wjechałby do głębokiej pułapki.

Służba odpowiedzialna za taki stan rzeczy powinna w trybie natychmiastowym skutecznie zainteresować się tym problemem. Tragedii, na szczęście, jeszcze nie było, ale jest od niej tylko o krok...


Uwaga! Zostań Dziennikarzem Obywatelskim, wygraj konkurs „Tym żyje miasto” i zgarnij nagrody!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto