- Te topole trzeba jak najszybciej wyciąć – uważa Józef Kaźmierczak, przewodniczący rady dzielnicy Szerokie. – Nie tylko korzenie niszczą asfalt, podnoszą go, ale i suche konary zagrażają przejeżdżającym samochodom oraz pieszym. W każdej chwili mogą na kogoś runąć – dodaje.
Około dwudziestu wielkich i suchych topoli rośnie po lewej stronie ulicy, jadąc w kierunku Nałęczowa.
Jak opowiadają mieszkający w tym rejonie ludzie, rozrośnięte konary drzew zaczepiają o ciężarówki. Zdarza się też, że suche gałęzie spadają na dachy aut, nie tylko gdy wieje porywisty wiatr. – Poza tym zasłaniają widoczność na drodze – dodaje Kaźmierczak.
Policjanci przyznają, że ulica Nałęczowska nie jest bezpiecznym miejscem. – Byłoby tam dużo bezpieczniej, gdyby nie było drzew - uważa Mariusz Cieślak z Wydziału Ruchu Drogowego lubelskiej policji. - Droga jest wąska, ma też wiele bocznych uliczek, dlatego nie trudno tam o kolizje. Kierowcy powinni więc pamiętać, że należy tam zwolnić – dodaje.
Zdaniem Anny Mikołajko-Rozwałki, prezes Ligi Ochrony Przyrody, nie ma potrzeby, by wycinać topole.
– Stanowią piękny fragment alei, która prowadzi do Nałęczowa. Nie sądzę, by trzeba było je stamtąd usuwać, teraz odchodzi się od niszczenia takich alei - podkreśla. I dodaje, by nie zapominajmy o dwóch rzeczach: - W tych gałęziach mieszkają ptaki. Poza tym, to właśnie te drzewa są ograniczeniem dla kierowców, którzy jadąc tą trasą zdejmują nogę z gazu - mówi.
Rady dzielnicy takie argumenty nie przekonują.
Działacze wymieniają nawet kolejne drzewa, które w ich ocenie trzeba wyciąć. - Przy skręcie w ul. Główną stoi uschnięty kikut drzewa, inne drzewo rośnie przy samym wjeździe w ul. Milczan, to niebezpieczne - oburza się Kaźmierczak. Dlatego rada dzielnicy zaapelowała do urzędników, by zrobili porządek z drzewami w ich okolicy - usunęli te, które zagrażają bezpieczeństwu ludzi i przycięli te najbardziej rozrośnięte.
- Właśnie złożyłam w Wydziale Ochrony Środowiska pismo z prośbą o wycięcie niektórych topoli i przycięcie pozostałych, rozrośniętych drzew wzdłuż całej ulicy Nałęczowskiej - mówi Maria Dudziak, przewodnicząca zarządu dzielnicy Szerokie. – Urzędnicy obiecali, że przyjrzą się naszej prośbie i dadzą nam odpowiedź.
Do sprawy wrócimy.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?