Ul. Łopacińskiego: Nie będzie zatoczki parkingowej. Poszerzą chodnik

A jest ona jeszcze bardziej widoczna w strukturze miasteczka akademickiego, jako bazy budynków uczelni oraz kompleksu domów studenckich Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i Uniwersytetu Przyrodniczego.

Ul. Łopacińskiego łączy Al. Racławickie z ul. Weteranów i Akademicką, a dalej z ul. Radziszewskiego oraz ul. Skłodowskiej. W swej historii miała kilkunastoletni epizod, kiedy była ulicą bez przejazdu, tzw. „ślepą”, gdyż okresowo zlikwidowano bezpośrednie połączenie z Al. Racławickimi. Dziś trudno wyobrazić sobie inną sprawną komunikację pomiędzy tą właśnie centralną magistralą miasta a sercem miasteczka akademickiego.

Ale ul. Łopacińskiego, choć nieodzowna jako trasa wędrówek całej masy studentów, codziennie przemierzających ją od przystanków MPK w kierunku ku swym uczelniom, to nie jest zbyt przyjazna dla kierowców. Codziennie zatłoczona, stosunkowo wąska, pozbawiona możliwości zatrzymania się oraz postoju – nie jest mile postrzegana zza kierownicy. A niejeden kierowca chciałby choć na chwilę mieć tu możliwość pozostawienia swego auta.

Kolegium Jana Pawła II KUL czy choćby Urząd Pocztowy Lublin 9 są tymi punktami, przy których codziennie chciałyby zaparkować dziesiątki pojazdów. Ale znaki drogowe jednoznacznie wykluczają taką możliwość. Kierowcy jednak próbują szczęścia, a Straż Miejska, w związku z tym, niejednokrotnie ma ręce pełne roboty.

Z pewną więc nadzieją zaczęto postrzegać kilka dni temu obecność ekipy remontowo-budowlanej, która rozpoczęła niwelację i tak wydeptanych trawników wzdłuż zachodniej krawędzi jezdni, naprzeciwko budynku KUL. Robotnicy szybko usunęli pnie po dawno już wyciętych drzewach, fragmenty niewielkich krzewów i rozpoczęli przygotowania pod układanie kostki.

- Sądziłem, że powstanie tu choćby niewielka zatoczka na kilka pojazdów, aby można było choć na chwilę wpaść na uczelnię czy na pocztę – informuje zawiedziony pracownik KUL. - Mimo że wiem, że nie można tu pozostawiać pojazdów, to ponieważ w pobliżu nie ma jednak żadnego parkingu, niejednokrotnie ryzykuję zapłaceniem mandatu. Ale słyszałem, że pomimo wszystko, miejsca parkingowe tu powstaną.

- Na całej długości ulicy od Al. Racławickich do poczty układamy kostkę chodnikową – rozwiewa wątpliwości kierownik robót Krzysztof Jędras z firmy „Mota-Engil Central Europe”. - Na zlecenie Urzędu Miasta poszerzamy w tym miejscu chodnik, gdyż wiele starszych osób zwracało się właśnie z taką prośbą, motywując ją faktem, iż na dotychczasowym wąskim chodniku ludzie ci byli ciągle potrącani przez spieszących się na uczelnie studentów i w związku z tym nie czuli się bezpiecznie. Dodatkowym problemem były duże nierówności i dziury w starych już płytach chodnikowych – dodaje.

Termin ukończenia inwestycji wyznaczony został na połowę października, ale kierownik Krzysztof Jędras obiecuje oddanie do użytku tego fragmentu chodnika już za kilka dni.