Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. Langiewicza: chodnik musi poczekać

Tomasz Maciuszczak
Tomasz Maciuszczak
Chodnik przy ul. Langiewicza miał być poprawiony przed końcem wakacji, tymczasem prace do tej pory nie ruszyły. Ratusz zapowiada, że nawierzchnia w tym miejscu zostanie poprawiona do końca roku.

Mieszkańcy od dawna skarżyli się na fatalną nawierzchnię chodnika przy ul. Langiewicza na odcinku do ul. Godebskiego do Czwartaków. Rada dzielnicy Wieniawa zdecydowała się przeznaczyć na ten cel pieniądze, jakie otrzymała z rezerwy budżetowej. –Ten chodnik jest jednym z najbardziej zaniedbanych w naszej dzielnicy. W pobliżu jest szkoła podstawowa i akademiki.

Chodzą tędy uczniowie, studenci i osoby starsze.

- Nieraz ludzie potykali się w tym miejscu – mówi Marcin Chrapowicki z rady dzielnicy. – Uznaliśmy to za priorytet i zdecydowaliśmy się przeznaczyć na ten cel środki, jakimi dysponowaliśmy.

Ratusz zobowiązał się wyremontować chodnik do końca wakacji.

Tymczasem prace nie zostały jeszcze rozpoczęte. – Nie wiemy, co z tą inwestycją. Inne dzielnice mają już to, czego chciały. My nadal musimy czekać – mówi Chrapowicki.
Czasu jednak nie ma za wiele. Pieniądze z rezerwy budżetowej przepadną, jeśli nie zostaną wykorzystane do końca roku kalendarzowego. Ratusz uspokaja jednak, że nie ma powodów do obaw. – Jesteśmy w trakcie przygotowywania procedury przetargowej. Powinniśmy zdążyć jeszcze w tym roku – mówi Aleksander Klepka, kierownik referatu remontów w miejskim Wydziale Dróg i Mostów.

Jeśli remont uda się przeprowadzić na czas chodnik przy ul. Langiewicza przestanie być zmorą mieszkańców.

Popękane płyty zastąpi kostka brukowa, wymienione zostaną także krawężniki. Robotnicy poprawią także wjazdy prowadzące do okolicznych posesji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto