Fragment ul. Kunickiego został zamknięty dokładnie tydzień temu. Przez trzy miesiące nieprzejezdny ma być odcinek od ul. Pocztowej do Nowego Światu. Wszystko przez toczącą się tutaj przebudowę biegnącego nad jezdnią wiaduktu kolejowego.
Ruch odbywa się długimi trasami objazdowymi.
Po zamkniętym odcinku mogą się poruszać tylko pojazdy komunikacji miejskiej, autobusy podmiejskie i dalekobieżne, taksówki, służby komunalne i zaopatrzenie. Na tej liście wykonawca robót umieścił też mieszkańców posesji przylegających do zamkniętego odcinka.
Ale okazuje się, że mieszkańcy wcale tak łatwo nie mają.
– Mieszkam przy Pochyłej i wolno mi dojeżdżać do domu tylko od strony Nowego Światu – opowiada Krzysztof Dzięgiel. – Od strony wiaduktu pod znakiem zakazującym wjazdu jest tablica, na której wymienione są pojazdy, których nie dotyczy ten zakaz. I na tym wykazie nie ma pojazdów mieszkańców dojeżdżających do posesji.
To oznacza, że nawet ci, którzy mieszkają tuż za wiaduktem, muszą ze ścisłego centrum wracać do domu jednym z dwóch objazdów.
Jeden z nich wiedzie przez Wolską, Drogę Męczenników Majdanka, Krańcową i Dywizjonu 303. Drugi przez Krochmalną, Wrotkowską i Nowy Świat. – Mieszkańcy mogą jeż jechać przez Lotniczą i Pawią – podpowiada Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
– Od policjanta, który stał tu pierwszego dnia, dowiedziałem się, że nie mogę jechać do domu pod wiaduktem. Jeśli chcę, to muszę pójść do Zarządu Dróg i Mostów po specjalne zezwolenie. Po taki dokument poszedł za mnie szwagier, ale usłyszał, że żadnych zezwoleń nie będzie – skarży się Dzięgiel.
To, że pojazdy mieszkańców nie zostały wymienione na tablicy wśród pojazdów zwolnionych z zakazu, wcale nie jest przypadkowym przeoczeniem – twierdzi magistrat.
– Nie chcieliśmy, żeby te pojazdy generowały dodatkowy ruch pod wiaduktem kolejowym. Na razie nie będziemy zmieniać oznakowania, zobaczymy, jak będzie wyglądać sytuacja w rejonie tej przebudowy – zapowiada Kieliszek.
Zobacz także:
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
