Ul. Kiepury: Ścieżka rowerowa nareszcie gotowa

Wykonawcą obecnych prac, wedle informacji podanych przez Urząd Miasta, jest firma Lubelskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych S.A.

Do przetargu nieograniczonego na dokończenie prac stanęły dwie firmy. Jednym z warunków przetargu było doświadczenie w wykonywaniu tego rodzaju prac. W chwili powstawania tego artykułu pas przeznaczony dla pieszych wymagał jeszcze poprawek i uzupełnień, brakowało też oznakowania poziomego i części oznakowania pionowego.

Wobec inwestycji pojawiały się też głosy krytyczne (mowa o nich w artykule: „Ścieżka rowerowa na ulicy Kiepury. Nie wszystkim się podoba”), zwracające uwagę głównie na zwężenie stosunkowo ruchliwego chodnika, aby przenieść nań ruch rowerowy, mimo że na ulicy tej nie występuje duży ruch samochodowy, ponadto znajduje się ona w strefie tempo 30.

Obecnie wątpliwości może budzić ustawienie jednego ze znaków, niejako „na wyrost” w miejscu przyszłego przebiegu ścieżki rowerowej. Może to powodować niejasne sytuacje, a nawet być przyczyną kłopotów natury prawnej, zwłaszcza w razie wystąpienia kolizji lub wypadku drogowego – takie ustawienie znaku sprawia, że określenie winy lub jej braku mogą zależeć od tego, czy policja lub sąd uzna ów znak za obowiązujący, czy też wręcz przeciwnie.

Odrobina historii:

Ścieżka rowerowa miała powstać do 17 grudnia 2012 roku. Przetarg wygrała firma ze Stasina; Marian Skulimowski Zakład Robót Drogowych SQL, oferując wykonanie prac za 298 999 złotych. Firma ta nie wywiązała się z zadania i jak informował Karol Kieliszek z Urzędu Miasta, miał jej być odebrany kontrakt ze względu na niewystarczające zaangażowanie.

Można tu dodać, że firma, która miała być wykonawcą tej inwestycji, nie sprawdziła się też przy wykonaniu zatok przystankowych na ulicach Bohaterów Monte Casino i Diamentowej.

Przez następne miesiące inwestycja na Kiepury przypominała rozgrzebany, porzucony plac budowy. Nieukończony chodnik z kostki zaczął się rozpadać, drogę pieszym tarasował częściowo kopiec piachu i kamieni usypany przy domu kultury.

Za domem kultury, w stronę Smorawińskiego, znajdował się w żaden sposób niezabezpieczony ani nieoznaczony rów wzdłuż trawnika, którego głębokość maskowały śmiecie i opadłe liście. Jednocześnie jest to odcinek najgorzej oświetlony po zmroku.

Kontrakt poprzedniemu wykonawcy, firmie ze Stasina, odebrano dopiero na przełomie lipca i sierpnia 2013 roku, czyli grubo po ponad pół roku po wymaganym terminie zakończenia prac. Przetarg na dokończenie ścieżki rowerowej ogłoszono 6 września 2013 roku, a 24 września opublikowano jego wyniki. Zakończenie prac przewidywano na koniec listopada.

Wnioski:

Miasto powinno przykładać znacznie większą wagę do wyboru firm realizujących zamówienia publiczne, aniżeli kierować się tylko kryterium najniższych kosztów. Powinno również zwracać większą uwagą na lokalne warunki i potrzeby adresatów danej inwestycji.