Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. Jana Pawła II: Dlaczego drogowcy zrywają asfalt?

redakcja
redakcja
Takie pytanie zadają sobie kierowcy jadący ul. Jana Pawła II w ...
Takie pytanie zadają sobie kierowcy jadący ul. Jana Pawła II w ... Maciej Kaczanowski
Takie pytanie zadają sobie kierowcy jadący ul. Jana Pawła II w pobliżu ronda Kowcza. W miarę nowa nawierzchnia została rozkopana. Powstały nierówności, kałuże. Robią się korki

Ruch w pobliżu skrzyżowania z ul. Armii Krajowej i Matki Teresy z Kalkuty jest utrudniony już od wielu dni. Jezdnia jest zwężana, na dodatek w miejscu wykopów nie ma nowego asfaltu, a jedynie żwir.

– Dlaczego niszczona jest droga, którą niedawno remontowano – pytają kierowcy. – Czy przed zakończeniem unijnej bądź co bądź inwestycji za grube miliony nikt nie wpadł na pomysł, żeby położyć kable dla od dawna planowanych trolejbusów? O tych trolejbusach mówiło się i pisało jeszcze zanim powstała droga – skarży się pani Ewa.

Magistrat wyjaśnia, że które wymagały rozkopania jezdni nie mają ścisłego związku z budową trakcji trolejbusowej, choć są prowadzone przez te same firmy, które zajmują się budową trakcji.

– Na etapie przygotowania dokumentacji dla tras trolejbusowych dokonywany był przegląd kanałów odprowadzających wodę z drogi. Okazało się, że trzy kanały pracują nieprawidłowo, nie można ich naprawić i trzeba je wymienić – mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta. – Wymiana kanałów została dopisana do zakresu prac przy trakcji.

Zdaniem urzędników przebudowa kanałów w ramach gwarancji na roboty wykonywane w ul. Jana Pawła II nie wchodziła w grę, bo od przebudowy jezdni minęło już sześć lat. Tymczasem kierowcy zżymają się na prace i na to, że sprawiły one, że po weekendowych opadach na ulicy powstały dwa duże rozlewiska: jedno między rondem a wjazdem w ul. Szmaragdową, drugie między rondem a garażami na wysokości Bocianiej.

Ratusz zapewnia, że kałuże znikną. – Natomiast jeśli chodzi o nawierzchnię, to na pewno nie będzie na niej łat. Polecimy, by na odcinku między Bocianią a Szmaragdową został ułożony nowy dywanik asfaltowy – dodaje Kieliszek. Nowa nawierzchnia ma być gotowa najdalej za kilka dni. - Inne rozwiązanie nie dałoby nam pewności, że nie powstaną szczeliny, w których zimą mogłaby gromadzić się woda, która zamarzając rozsadzałaby asfalt.

Dominik Smaga

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto