– Parter zajmie supermarket spożywczy, a na piętrze powstaną powierzchnie biurowe – mówi Tomasz Kalinowski, prezes spółki Wodrol Inwestycje, która realizuje projekt. – Prowadzimy już rozmowy z zainteresowanymi najemcami. Możliwe, że wprowadzą się tam. np. szkoły nauki jazdy.
Na miejscu rozpoczęły się już prace ziemne. Budynek ma być gotowy w październiku. Możliwe, że wśród najemców znajdzie się również ośrodek zdrowia lub...kultury.
Nowym budynkiem zainteresowane są również władze miasta. W Ratuszu pojawił się pomysł, by przy ul. Hutniczej ulokować np. bibliotekę i centrum spotkań dla mieszkańców.
– Radni dzielnicy zgłaszali nam, że takie miejsce jest bardzo potrzebne – mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, zastępca prezydenta Lublina. – Zastanawiamy się więc nad lokalizacją, a gmach przy ul. Hutniczej to jedna z możliwych opcji. Spotkaliśmy się w tej sprawie z inwestorem, ale nie zapadły jeszcze żadne decyzje.
Nie jest wykluczone, że jeśli obie strony dojdą do porozumienia, przy ul. Hutniczej powstanie centrum kulturalno – edukacyjne, czyli tzw. „Poznawalnia”. Rozmowy w sprawie utworzenia takiego ośrodka toczą się od paru lat. Obecny plan zakłada, że centrum powstanie w wydzierżawionym od PKP dworcu Lublin – Północ. Pomysł ten ma jednak coraz mniejsze szanse na realizację.
– Obecnie warunki stawiane przez PKP są dla nas nie do zaakceptowania – przyznaje Mieczkowska-Czerniak. – Uruchomienie „Poznawalni” na terenie dworca wymagałoby olbrzymich wydatków. Musielibyśmy liczyć na środki z funduszy europejskich.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że na samą przebudowę zrujnowanego dworca trzeba wyłożyć co najmniej 20 mln zł. Do tego należy doliczyć opłaty na rzecz PKP. Miasta nie stać w tej chwili na taki wydatek.
W „Poznawalni” miało powstać m.in. kino 3D, sale wystawowe, czy pomieszczenia do prowadzenia warsztatów i pokazów dla uczniów. Mieszkańcy Tatar liczyli, że takie centrum edukacyjne przyciągnie młodzież z całego regionu, a tym samym ożywi dzielnicę. Niestety, impas w rozmowach z PKP stawia te plany pod coraz większym znakiem zapytania.
Jacek Szydłowski
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?