Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. Gościnna: Uczniowie z gimnazjum walczą o remont boiska

Redakcja
Kilkunastu uczniów z gimnazjum przychodzi na osiedlowe boisko przy ul. Gościnnej kilka razy w tygodniu. Chcą walczyć o remont obiektu.

– Traktujemy tę sprawę bardzo poważnie – zapewniają. I już są pierwsze efekty…

Większość z nich uczy się w pobliskim Gimnazjum nr 11 w klasie o profilu sportowym. Kilka razy w tygodniu przychodzą pograć w kosza na osiedlowe boisko przy ul. Gościnnej.

– To dla większości z nas urozmaicenie w treningach pływackich – tłumaczy Jacek Szelest, uczeń gimnazjum i inicjator wniosku o remont obiektu.

Młodzi wielbiciele sportu uważają, że boisko jest w kiepskim stanie i korzystanie z niego grozi kontuzją.

– Największy problem to dziurawe podłoże. Poza tym przeszkadza nam duża ilość piachu, na którym jest bardzo niebezpiecznie podczas gry i trawa, która porasta dużą część boiska oraz rozbite szklane butelki wokół – wymienia Jacek.

Rodzice chłopców w pełni popierają ich inicjatywę.

– Mógłbym sam zgłosić ten problem do administracji, ale to drobna sprawa i chłopcy mają szansę wykazać się samodzielnością i nauczyć czegoś nowego – tłumaczy Sławomir Szelest, ojciec Jacka.

Dumny rodzic zapewnia, że chłopcy podchodzą do sprawy bardzo poważnie.

– Syn z grupą kolegów trenuje pływanie i jest na najlepszej drodze do zawodowstwa. Na boisko przychodzą też jego koledzy ze szkoły i osiedla. Od czasu do czasu pojawia się też pan, który był kiedyś koszykarzem - – tłumaczy pan Sławomir.

I dodaje: - Wokół tego miejsca wytworzyła się bardzo pozytywna atmosfera i szkoda byłoby to zaprzepaścić. Dlatego potrzebny jest remont.

Chłopcy wysłali w tej sprawie pismo do administracji osiedla „Skarpa”, na której terenie znajduje się boisko.

Odpowiedź, którą dostali nie napawa jednak optymizmem. – Do przeprowadzenia remontu potrzebna jest zgoda mieszkańców nieruchomości przy ul. Gościnnej 1,3, 5 i 15. Myślę, że trzeba przeprowadzić w tej sprawie konsultacje, bo członkowie spółdzielni musieliby pokryć koszty remontu – tłumaczy Grażyna Bogan, pełniąca obowiązki kierowniczki administracji.

Jest więc szansa na inwestycję, ale trzeba będzie na nią poczekać.

– Remont możemy przeprowadzić dopiero w 2012 r., ponieważ mamy już zamkniętą listę prac na przyszły rok. W tej chwili będziemy doraźnie dbać o boisko, usuniemy z niego trawę i piasek, zadbamy o czystość wokół tego obiektu – zapewnia Bogan.

Autor tekstu: Ewa Pajuro

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto