Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. Elektryczna: Mieszkanka nie chce podjazdu, bo boi się hałasu

redakcja
redakcja
Mieszkanka bloku przy ul. Elektrycznej 59 jest przeciwna budowie ...
Mieszkanka bloku przy ul. Elektrycznej 59 jest przeciwna budowie ... Maciej Kaczanowski
Mieszkanka bloku przy ul. Elektrycznej 59 jest przeciwna budowie podjazdu przed swoimi oknami. – Nie ma innego miejsca – tłumaczy spółdzielnia.

Mieszkanka bloku ma żal o to, że jak twierdzi, nikt nie powiadomił jej o inwestycji. – Mam wykupione mieszkanie, więc jestem właścicielem części tej nieruchomości i powinnam być zawiadamiana o wszystkich inwestycjach – przekonuje kobieta. – W 2008 r. dostawałam pisma w sprawie budowy podobnego podjazdu przy innym bloku, ale tym razem mnie nie poinformowano. Dowiedziałam się o wszystkim pocztą pantoflową.

Mieszkanie naszej Czytelniczki znajduje się na parterze.

– Podjazd ma przebiegać pod trzema moimi oknami. Będzie taki jak przy ul. Krańcowej 82 i 84. Boję się hałasu. Tu chodzi o metalową konstrukcję na brukowanym podłożu. Dzieci będą po tym biegać, jeździć na rowerach, na hulajnogach – tłumaczy. – Nie będę miała żadnej prywatności, bo ludzie będą chodzili na wysokości moich okien.

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Kolejarz” tłumaczy jednak, że podjazd to konieczność i musi być w tym miejscu. – Architekt zaprojektował go tak, by był jak najwygodniejszy dla mieszkańców. Spadek na takim podjeździe nie może być większy niż sześć stopni, bo wtedy podjazd byłby za długi – wyjaśnia Ryszard Petkowicz, prezes PSM „Kolejarz”. Podkreśla, że wszyscy mieszkańcy o inwestycji byli powiadamiani w biuletynach spółdzielni oraz przed zebraniami wspólnoty.

Nasza Czytelniczka się nie poddaje.

O sprawie poinformowała Urząd Miasta. W swoim wniosku domaga się, aby kwestia budowy podjazdu była jeszcze raz przeanalizowana. Okazuje się jednak, że według prawa nie musiała być informowana o inwestycji.

– Dlatego, że to spółdzielnia występuje w imieniu swoich członków. Członek spółdzielni może wyrażać sprzeciw na etapie wewnętrznych uchwał spółdzielni – tłumaczy Elżbieta Łukasik z miejskiego Wydziału Architektury i Budownictwa.
Ale magistrat nie zignoruje jej pisma. – Wniosek będzie rozpatrywany. Jesteśmy na etapie zbierania materiałów – informuje Łukasik.

Mieszkanka bloku przygotowała już kolejne pismo, które chce złożyć do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto