Ul. Czechowska: Kamienica do rozbiórki stała się ich domem

- Ja mieszkam na parterze, a młody na piętrze - opowiada jeden z mężczyzn nocujących w pustostanie. - Szkoda mi go. Nie ma gdzie pójść. Jest chyba chory psychicznie - dodaje.

O tej kamienicy, na miejscu której w przyszłości ma stanąć nowoczesny biurowiec, pisaliśmy na łamach Kuriera już wielokrotnie. Od kilku lat obiekt stał się domem bezdomnych. Przyciąga też zbieraczy złomu. Z drugiej strony jest utrapieniem dla mieszkańców sąsiednich posesji. - Niemal każdego dnia widzę wchodzących tam mężczyzn. Boję się, że któremuś z nich sufit kiedyś spadnie na głowę - mówi mieszkanka kamienicy stojącej naprzeciwko pustostanu.

- Nie jestem już w stanie bardziej zabezpieczyć tego budynku. Zrobiłem co w mojej mocy - przekonywał nas jeszcze w październiku ubiegłego roku Tomasz Kalinowski, prezes Zarządu Corner House Sp z o.o, który jest właścicielem posesji. Wczoraj nie udało nam się z nim skontaktować. Sprawą bezdomnych, na prośbę mieszkańców, zainteresowała się natomiast Straż Miejska. Funkcjonariusze posesję przy Czechowskiej 3 odwiedzają regularnie.

- Dużo kontroli przeprowadzaliśmy zimą, gdy istniało niebezpieczeństwo zamarznięcia bezdomnych, którzy mogli tam przebywać - zapewnia Robert Gogola, rzecznik prasowy SM. Wkrótce funkcjonariusze ponownie ją odwiedzą.- Poinformujemy osoby bezdomne o możliwościach uzyskania pomocy - deklaruje Gogola. - Na pewno również powiadomimy właściciela o konieczności i obowiązku ponownego zabezpieczenia posesji.

Nasze serwisy:
Kronika policyjna Lubelszczyzny
Repertuar lubelskich kin
Lubelski informator miejski
Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!