Szczególnie w dni wolne od pracy plac zabaw tętni życiem. Po krawędziach chyboczących się ścian piaskownicy dzieci biegają jak szalone. O tym, że maluchy bawiące się w centrum Lublina nie są bezpieczne pisaliśmy już w poniedziałek. Niestety, od tego czasu nic w tym miejscu się nie zmieniło. Na plac zabaw nadal może wejść każdy. O interwencję zwróciliśmy się do ratusza. Urzędnicy wyjaśniają, że to nie oni odpowiadają za stan tego miejsca.
- Obecnie teren placu zabaw jest miejscem budowy, dlatego obowiązek jego zabezpieczenia spoczywa na wykonawcy - wyjaśnia Justyna Grzywaczewska z biura prasowego w kancelarii prezydenta Lublina i dodaje: - W tej chwili dzieci nie powinny mieć w ogóle dostępu do tego miejsca i należało je odpowiednio zabezpieczyć.
Wczoraj w Urzędzie Miasta zapewniono nas, że wykonawca robót zostanie zobowiązany do jak najszybszego zajęcia się sprawą. Jak dowiedzieliśmy się w ratuszu, za roboty w tym miejscu odpowiada Komunalne Przedsiębiorstwo Robót Drogowych w Lublinie.
KPRD, wykopanie piaskownicy i ławki tłumaczy zmianą geometrii placu zabaw. - Musieliśmy je przenieść. Nie chcieliśmy jednak odcinać dostępu dzieciom do całego placu zabaw, ponieważ wiemy, jak mało jest takich miejsc w Lublinie - powiedział Łukasz Kozak, kierownik budowy i przekonywał, że o zagrożeniach czyhających na dzieci na tym placu dowiedział się od nas.
- Zajmę się tym jak najszybciej. Pojadę i zobaczę co można zrobić - zapewnił nas w środę Łukasz Kozak.
Zobacz: Firma deweloperska Interbud kupiła Tor Lublin
Nasze serwisy:
Repertuar lubelskich kin
Lubelski informator miejski
Kronika policyjna Lubelszczyzny
Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?