Skradzione auto marki Skoda stało zaparkowane na parkingu w jednej z dzielnic Czechowa. Właścicielka zapomniała jednak zabrać kluczyków z pojazdu. Auto szybko padło łupem złodzieja.
O tym, że samochód zniknął, zdała sobie sprawę następnego dnia. Straty wyceniono na 50 tys. złotych.
Sprawą zajęła się lubelska policja. Kilka godzin później, jednemu z policjantów po służbie udało się odnaleźć skradziony samochód. Okazało się, że sprawca na polnej drodze w kierunku Bełżyc wjechał w koleinę. Nie mogąc się wydostać, porzucił pojazd.
Samochód został zwrócony właścicielce.
Policjantom udało się także ująć sprawcę. 20-latek usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
- Niezwykła wystawa. Lekarze-fotografowie pokazują swoją pracę
- Polonez, kwiaty, zdjęcia. Tak było na studniówce XXIII LO
- Zamiast na tacę pieniądze na mszy wrzucali do puszek WOŚP
- Unia już po studniówce. To był wyjątkowy bal. Zobaczcie!
- Nagrodziliśmy najpopularniejszych sportowców. Zobacz zdjęcia
- Kościół na Węglinie już z dachem. Zobacz zdjęcia z drona
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?