Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uderzył DJ-a, bo nie puścił piosenki. Policjant z zarzutami

Redakcja
Jak ustaliła prokuratura, policjant miał uderzyć DJ-a, bo ten nie chciał puścić "jego" piosenki
Jak ustaliła prokuratura, policjant miał uderzyć DJ-a, bo ten nie chciał puścić "jego" piosenki pixabay.com/zdjęcie ilustracyjne
35-latek zaatakował DJ-a, bo nie chciał puścić jego piosenki - ustaliła lubelska prokuratura. Podejrzany jest policjantem, a imprezę zorganizowała Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie.

W czerwcu ubiegłego roku policjanci z lubelskiego garnizonu bawili się na zamkniętej imprezie nad Zalewem Zemborzyckim. W pewnym momencie jeden z mundurowych zażądał od DJ-a zagrania wybranego przez siebie utworu. DJ nie zgodził się, więc został zaatakowany.

Jak ustaliła prokuratura, policjant miał uderzyć DJ-a w skroń i szarpać go. Kilka dni później pokrzywdzony zgłosił sprawę na policję. - Podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące zmuszania osoby do określonego zachowania przy użyciu przemocy - mówi prok. Bartosz Frąk, szef Prokuratury Rejonowej Lublin–Południe.

35-latek nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Postępowanie wobec funkcjonariusza wszczął wydział spraw wewnętrznych policji. Został zdegradowany i grozi mu zmniejszenie pensji.

Podejrzanemu grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Uderzył DJ-a, bo nie puścił piosenki. Policjant z zarzutami - Kurier Lubelski

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto