Uczyć się czy nie? Oto jest pytanie

Uczymy się przez całe życie. Nie zawsze kieruje nami chęć osiągania szczytów intelektualnych. Tymczasem nauka wywiera wpływ na całe nasze życie i każdą jego dziedzinę.

W codziennym życiu

Już w przedszkolu dzieci uczą się życia w społeczeństwie, swojej w nim roli i zasad postępowania. Wiadomości, które przyswajamy w ciągu pierwszych lat życia pozwalają zrozumieć otaczający nas świat i zjawiska, które w nim zachodzą. Gdybyśmy nie uczyli się wszystkiego na bieżąco, utracilibyśmy zdolność funkcjonowania wśród ludzi i techniki.

Czytanie, pisanie, liczenie – podstawowe czynności, które wykonujemy codziennie – od tego zaczynamy naukę. Kolejne etapy edukacji wybieramy, kierując się własnymi zainteresowaniami i predyspozycjami.  Najlepiej połączyć przyjemne z pożytecznym.
W pracy

Szefowie firm wymagają dziś wysokich kwalifikacji od swoich pracowników.

Coraz częściej podstawą jest wykształcenie wyższe. Drogę do kariery zawodowej ułatwiają uczelnie, które pomagają studentom dostać się na staż. – Jako szkoła ukierunkowana na branżę turystyczną i leśną mamy podpisane umowy z wieloma biurami w kraju i za granicą, m.in. we Włoszech, Hiszpanii i Szwecji. Warunkiem wyjazdu na staż lub praktykę jest oczywiście znajomość języka przynajmniej w stopniu komunikatywnym. Nasi uczniowie mogą uczyć się np. szwedzkiego – mówi Zenon Chałas, dyrektor „Szansy”.  Liczą się też dodatkowe umiejętności i kwalifikacje – prawo jazdy, kursy zawodowe i doszkalające. Idealnym rozwiązaniem są szkolenia w ramach Unii Europejskiej. Bezpłatne kursy marketingowe, księgowe, prawnicze, komputerowe i wiele innych.

W wypoczynku

Coraz więcej mieszkańców Lubelszczyzny  wyjeżdża na wczasy za granicę. Żeby jednak odnaleźć się w obcym miejscu, trzeba znać język, którym posługują się „tubylcy”. Dlatego warto zainwestować w kursy językowe. Niektóre są bezpłatne, finansowane przez Europejski Fundusz Społeczny.

– Taki kurs obejmuje zwykle ponad 100 godzin języka obcego – mówi Jadwiga Kamińska, organizatorka darmowych szkoleń językowych w ramach projektu „Cudze chwalicie, lubelskiego nie znacie”.  – Tyle wystarczy, żeby nauczyć się języka obcego w stopniu komunikatywnym lub podszlifować swoje umiejętności – zapewnia.
Dla wizerunku i samooceny

Na nasz wizerunek składa się nie tylko wygląd, ale też, co i jak mówimy. Ludzie wykształceni wydają się bardziej atrakcyjni, są też bardziej szanowani niż ci, którzy inteligencją nie grzeszą.

– Człowiek uprawia trzy formy aktywności: pracę, naukę i zabawę. Jeśli jednej z tych form zabraknie, zaczynamy źle funkcjonować – tłumaczy Anna Siudem, psycholog. – Zdobywanie wiedzy pozwala osiągać sukcesy, stajemy się bardziej  atrakcyjni na rynku pracy i dla płci przeciwnej, a co za tym idzie – rośnie nasza samoocena. Poza tym, znajomość choćby podstaw socjologii, psychologii i savoir vivre’u pozwala załagodzić niejeden spór lub przekonać do swoich racji.