Turyści w Lublinie: Miasto w czasie wakacji wymiera
Oliwia przyjechała do nas z Niemiec
Oliwia, która przyjechała do nas z Niemiec, poznaje miasto dzięki lubliniankom - paniom Urszuli, Weronice i Patrycji Podczas pobytu u cioci nie tylko chodzą razem na zakupy, ale także zwiedzają miasto. - Przyjechałam do rodziny na dwa tygodnie wakacji. Dzięki cioci i dziewczynom poznaję Lublin nie tylko od rozrywkowej strony. Sporo czasu spędzamy także na zwiedzaniu - mówi Oliwia, która przyjechała z Marl w Niemczech. - Dzisiaj wybrałyśmy się na spacer po Starym Mieście, które bardzo mi się spodobało. Jak mówią nastolatki, po zwiedzaniu nie może zabraknąć czasu na zabawę, chociaż, jak wspólnie przyznają, w Lublinie, szczególnie w czasie wakacji, nie ma zbyt wielu atrakcji dla młodych ludzi. - Niewiele się tu dzieje. Całe miasto jakby wymarło - dodaje Oliwia.