- Jesteśmy tu przejazdem, Lublin jest większym ośrodkiem kulturalno-rozrywkowym, w jakim mogliśmy się zatrzymać. Przyjechaliśmy całą rodziną. Jesteśmy zachwyceni architekturą, sympatycznością tutejszych ludzi i oczywiście jedzeniem. Największe nasze uwielbienie zyskały pierogi z mięsem - mówi Joanna Snäll.
- Dla Finów, takie miasta jak Lublin to egzotyka. W ich architekturze nie ma starych miast i pięknych zabytkowych kamienic. Byłam w Lublinie dawno temu i jestem zachwycona tym, jak zmienił się na lepsze. Miasto oddycha kulturą i to wspaniałe miejsce na przystanek w podróży - dodała.
POLECAMY:
->> Weekend w lubelskich klubach. Wakacyjne szaleństwo w pełni! (ZDJĘCIA)
->> Jezioro Firlej latem, czyli plażowanie na całego! (ZDJĘCIA Z DRONA)
->> Gdzie nad wodę? Kąpieliska w woj. lubelskim (ZDJĘCIA)
Zobacz też: Na planie filmu "Drogi wolności"
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?