Turyści o Lublinie: Lubelski deptak jak krakowska Floriańska

Lublin odwiedzam przynajmniej raz w roku - mówi turysta. Nie tylko dlatego, że jego rodzina mieszka w okolicy. Po prostu polubił Lublin.

- Krakowskie Przedmieście przypomina mi ulicę Floriańską w Krakowie - mówi turysta o Lublinie. - Jednak o wiele bardziej wolę spacerować po waszym deptaku. Po krakowskiej ulicy naprawdę trudno przejść. Tam jest za dużo ludzi. Obowiązkowym punktem każdej wizyty Marcina w Lublinie jest także spacer po Starym Mieście i wizyta w katedrze.

Między zajęciami w gabinetach dentystycznych Kostya razem ze znajomymi stara się zwiedzić jak najwięcej interesujących miejsc. Jednak to nie żaden z zabytków zrobił na nim wrażenie. Ukraińcowi zaimponował panujący w mieście porządek.

- W Lublinie jest bardzo czysto. Podoba mi się, że ulice są pozamiatane i nigdzie nie widać śmieci - chwali Kostya. - U nas na Ukrainie tak się o to nie dba. Nawet przy najważniejszych zabytkach Lwowa można zobaczyć leżące na chodnikach śmieci.