Trwa budowa ul. Zelwerowicza. Będzie miała cztery pasy ruchu

– Drogowcy przygotowują już grunt pod nową ulicę, trwa wycinka zieleni i inne roboty przygotowawcze – mówi Karol Kieliszek z biura prasowego Urzędu Miasta Lublin. – Prace przy budowie kanalizacji deszczowej są zaawansowane w ośmiu procentach.

Jeśli obecna pogoda się utrzyma, to już w najbliższych dniach rozpocznie się przekładanie instalacji podziemnych. Specjalnych przygotowań wymaga również fragment w rejonie górek czechowskich. Nad tamtejszym wąwozem przebiegnie nowy wiadukt. Będzie liczył 43-metry. Aby konstrukcja była stabilna, trzeba wzmocnić grunt za pomocą pali.

– Palowanie powinno się rozpocząć jeszcze w lutym – dodaje Kieliszek. – Oczywiście wszystko będzie zależało od pogody. Przy silnych mrozach siłą rzeczy nie można wykonywać pewnych prac.

Wiadukt ma być gotowy jeszcze w tym roku.

Na budowę całej ulicy drogowcy mają czas do października przyszłego roku. Z dotychczasowych zapowiedzi wynika jednak, że dwupasmówka będzie gotowa znacznie wcześniej. Jeśli obecne tempo prac się utrzyma, to już wiosną mogłoby się rozpocząć układanie nowej nawierzchni. To oznacza, że w przyszłym roku pozostałyby do wykonania drobniejsze prace, np. montaż barierek i aranżacja zieleni. Wtedy też zakończyłyby się formalności związane z dopuszczeniem nowej ulicy do użytku. Możliwe, że wcześniej kierowcy będą mogli korzystać z odcinka między Choinami a ul. Koncertową.

Nowa trasa, razem z ul. Wojtasa ma być elementem tzw. wewnętrznej obwodnicy Lublina.

Umożliwi przejazd między północnymi dzielnicami miasta. Będzie też
alternatywną drogą dla mieszkańców os. Botanik. Teraz muszą oni korzystać z ul. Willowej lub Zbożowej, gdzie regularnie tworzą się duże korki.

Ulica Zelwerowicza

Będzie miała cztery pasy ruchu. Wzdłuż nowej trasy zaprojektowano również ścieżkę rowerową. Fragment od ul. Poligonowej do Koncertowej będzie liczył blisko kilometr. Odcinek od ul. Koncertowej do Choin 650 m.

Jacek Szydłowski