Tragiczny wypadek w Wólce Rokickiej: Nie żyje 31-latka i dwoje dzieci (ZDJĘCIA)
- Gdy doszło do wypadku rodzina podróżująca samochodem jechała do domu. Byli kilkaset metrów od swoich zabudowań - mówił Grzegorz Paśnik, rzecznik prasowy lubartowskich policjantów.
Wypadku nie przeżyła 31-letnia żona kierowcy oraz dwie córeczki - 2-letnia Konstancja i 5-letnia Cecylia. Dwie starsze córki (8 i 11 lat) w stanie ciężkim trafiły do szpitala. Do szpitala w Lubartowie przewieziono także 37-letniego kierowcę samochodu marki Kia. To na niego - jak wstępnie ustalili policjanci - wjechało bokiem mitsubishi, którego kierowca stracił panowanie nad maszyną i zjechał na przeciwległy pas ruchu.
Do szpitala przewieziono także 34-letniego kierowcę mitsubishi. Mężczyzna ma potłuczenia i złamany nos.
- Został zatrzymany procesowo do tej sprawy. Pilnują go policjanci - przyznaje Marcin Siwiec, prokurator rejonowy w Lubartowie. - Jutro do południa podejmiemy decyzję o jego ewentualnym tymczasowym aresztowaniu. Wyniki przeprowadzonego badania krwi wykazały, że kierujący mitsubishi był w stanie nietrzeźwości. Dlatego postawiono mu zarzut spowodowania wypadku w takim właśnie stanie.
Ile promili miał kierowca? Tego prokuratura nie chce dziś zdradzić.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?