Lublin Super Session odbędzie się w Bike Parku Lublin już po raz trzeci. Będą wyścigi po specjalnym torze i konkurencje polegające na kręceniu figur w powietrzu.
Jak wyjaśnia Andrzej Kita, rezes Okręgowego Związku Kolarskiego w Lublinie, do miasta przyjadą czołowi zawodnicy, wraz ze światowymi gwiazdami dirt i slopestyle.
– Jak Sam Pilgrim czy Big Daddy – wyjaśnia Andrzej Kita. – Treningami na naszym torze zainteresowane są czołowe reprezentacje europejskie, m.in. Czech i Słowacji.
– A tymczasem na torze nie ma żadnego zaplecza socjalnego i sanitarnego dla zawodników – dodaje Jakub Kozłowski, wiceprezes Lubelskiego Klubu Kolarstwa Górskiego.
Miasto nie wypowiada się w tej sprawie, zrzucając odpowiedzialność na barki gospodarza obiektu, Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. A ten zaplecza budować nie zamierza.
Jak tłumaczy Robert Malikowski z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, zarządcy obiektu, wszystko rozbija się o pieniądze
– Bike Park Lublin to olbrzymia inwestycja, która niestety nie otrzymała unijnego dofinansowania. Nie widzę szans, aby w tym sezonie ruszyć z inwestycjami w zaplecze socjalne toru – wyjaśnia Malikowski.
W tym roku na torze Bike Park planowane są też trzy wyścigi pucharu Polski oraz mistrzostwa kraju. Mówi się też o mistrzostwach Europy. Prezes Okręgowego Związku Kolarskiego w Lublinie szuka pomocy u władz miasta.
– Prezydent Lublina, Krzysztof Żuk, obiecał pomóc w instalacji kontenerów zaplecza socjalnego – mówi Andrzej Kita.
Zobacz także:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?