Top 7 najbardziej poszukiwanych pracowników w Lublinie [ZDJĘCIA]

Od stycznia do lipca 2018 r. liczba bezrobotnych w powiecie lubelskim sukcesywnie malała. O ile w styczniu zarejestrowanych było 4280 bezrobotnych, o tyle w lipcu – już tylko 3658 osób. W lipcu 2018 r. stopa bezrobocia w powiecie lubelskim wyniosła 6,5 proc., wobec 7,8 proc. w całym województwie oraz 5,9 proc. w Polsce. W lipcu 2018 r. najwięcej bezrobotnych zarejestrowanych było w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lublinie (1280 osób), mniej w filii PUP w Bełżycach (1198 osób) oraz Bychawie (1180 osób). Na 543 osoby wyrejestrowane 240 osób podjęło pracę. Mimo że stopa bezrobocia na Lubelszczyźnie znajduje się powyżej średniej krajowej, pracodawcy z woj. lubelskiego mają problem z obsadzeniem wszystkim dostępnych stanowisk. W I półroczu 2018 r. siedem zawodów w Lublinie trafiło na listę maksymalnie deficytowych, a więc takich, w których nie ma bezrobotnych. Trzeba przy tym pamiętać, że pracodawcy zgłaszają do urzędów pracy oferty z tzw. rynku wtórnego, na którym funkcjonują zawody niewymagające specjalistycznych kwalifikacji i umiejętności. Nabór na wykwalifikowanych pracowników najczęściej prowadzą we własnym zakresie. Dlatego ranking zawodów deficytowych i nadwyżkowych nie obrazuje w pełni rynku pracy. Z raportu rocznego Powiatowego Urzędu Pracy i Centrum Aktywizacji Zawodowej w Lublinie wynika, że w 2017 r. w powiecie lubelskim największe zapotrzebowanie występowało na rolników upraw mieszanych, kierowników biura oraz osoby sprzątające. Brakowało także operatorów urządzeń do spalania odpadów i uzdatniania wody, robotników wykonujących prace proste w ogrodnictwie i sadownictwie, pomocników bibliotecznych oraz gończych i bagażowych. W I półroczu pracodawcy zgłaszali zapotrzebowanie na funkcjonariuszy służby więziennej, kierowników ds. finansowych czy wizytatorów. Pełną listę zawodów maksymalnie deficytowych przedstawiamy w tabelce. Źródło: lublin.praca.gov.pl, mz.praca.gov.pl