Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomasz Lis na żywo - materiał usera MM

Sylwester Mazurek
Sylwester Mazurek
To nie było pierwsze spotkanie z Tomaszem Lisem w naszym mieście. Od wielu lat w całym kraju promuje on swoje książki oraz działanie na rzecz zmian w Polsce, poprzez ruch oddolny, obywatelski. Właśnie ta sprawa wydaje się być dla niego najważniejsza.

- Najbardziej zamkniętą, najbardziej zaskorupiałą korporacją w Polsce jest korporacja polityków - mówił Lis. Jego zdaniem „karty” w polityce tasują i rozdają ciągle ci sami ludzie. To jedna kasta, która coraz bardziej się degeneruje. Niegodnymi nazwał ostatnie starcia o samolot do Brukseli pomiędzy prezydentem Kaczyńskim i premierem Tuskiem. Według niego, to po prostu agresywna, bezpardonowa rywalizacja. - Jak Lepper krzyczał w Sejmie: Wersalu tu już nie będzie - to miał rację - przypomniał Lis.

Przez niektórych uważane za dobre narzędzie kontroli rządzących, media wcale nie muszą być lekarstwem na sytuację

Są one ofiarą i jednocześnie sprawcą tego, co się dzieje w polityce. - Dziennikarstwo głupieje, prymitywizuje się. Zdaniem Lisa media żywią się nie tym, co istotne, co stanowi końcowe rozwiązanie, a samym "ruchem", hałasem medialnym. - Robią z nas idiotów. My robimy z was idiotów - przyznał. W największych ogólnokrajowych dziennikach królują polemiki i komentarze, które tylko mącą fakty. Prawdziwe dziennikarstwo jest w odwrocie. Przegrywa ze sferą komercyjną, marketingiem i gadżetami.

Wyczekiwane przez wszystkich zmiany tak czy inaczej muszą kiedyś nadejść. Kiedy? Tego on sam nie wie. Ale zauważa, że rosnące w społeczeństwie rozczarowanie i desperacja mogą wywołać „polityczne tsunami”, które zniszczy cały dotychczasowy porządek. Radio Maryja, czy osoby pokroju Andrzeja Leppera są tylko tego przejawem. - Polacy zasługują na coś diametralnie lepszego - skonstatował dziennikarz. Do tego potrzeba otwarcia na nowe poglądy i osoby. Lis bronił przy tym Lecha Wałęsy przed zarzutami, jakie w imieniu państwa głośno formułował IPN.

I mimo tej przygnębiającej rzeczywistości, wczorajszy gość przekonywał do… marzeń

- Mierzyć wysoko, oglądać najlepszych i nigdy nie zakładać z góry, że nie można czegoś zrobić - zachęcał. Warto marzyć, ponieważ mamy, jego zdaniem, wspaniałe perspektywy przed sobą, również jako naród. - Jesteśmy w najlepszym punkcie swojej historii od 300 lat. (…) Setki razy słyszałem: "Niemożliwe. Nie da rady". Można dokonać niemożliwego! – przekonywał Tomasz Lis.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto