Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tłumy bezrobotnych odwiedziły giełdę pracy

Marek Szymaniak
Polska Giełda Pracy w Lublinie przeżyła wczoraj oblężenie
Polska Giełda Pracy w Lublinie przeżyła wczoraj oblężenie Małgorzata Genca
Kilkadziesiąt firm i kilkaset ofert pracy czekało na bezrobotnych podczas Polskiej Giełdy Pracy, która odbyła się w środę. Frekwencja dopisała. Dawny Bank Handlowy przy ul. Kowalskiej 5 odwiedziły tłumy.

- Z naszych doświadczeń wynika, że większą efektywnością cieszą się bezpośrednie spotkania pracodawców z osobami, które pracy szukają. My taką możliwość stwarzamy. Znamy lubelski rynek pracy i wiemy, że samo wysyłanie e-maili przez bezrobotnych i organizowanie konkursów przez pracodawców jest nie tylko czasochłonne, kosztowne, ale i mało skuteczne.

- My nie tworzymy miejsc pracy, my je tylko odkrywamy - mówi Bogusław Drozd, prezes zarządu Polskiej Giełdy Pracy.

Targi to świetny sposób na poszukiwanie pracy.

- Szukam zatrudnienia jako kierowca albo przedstawiciel handlowy. Jestem bezrobotny od miesiąca, więc bardzo zależy mi, aby coś szybko znaleźć - mówi Michał Kalita.

Na giełdzie pracy spotkaliśmy wielu tegorocznych absolwentów wyższych uczelni.

- Skończyłem KUL, kierunek matematyczny. Zainteresowało mnie kilka ofert, ale rozglądam się dalej. Może uda się znaleźć coś związanego z ekonomią? - zastanawia się Grzegorz Kubik.

Odwiedzający giełdę twierdzą, że w Lublinie ciężko o pracę. - Uważnie przyglądałem się ofertom w branży handlowej. W Lublinie bardzo ciężko o pracę, dlatego takie targi to bardzo dobry pomysł - mówi Konrad Sidor.

Jednak nie wszyscy opuszczali giełdę pracy z pozytywnym nastawieniem. - Myślę, że firmy mają za duże oczekiwania. Gdzie nie spróbuję, to wszędzie wymagają minimum dwa lata doświadczenia. Nie mam pracy od pół roku, bo za tysiąc złotych nie będę pracował - mówi Łukasz Bartniuk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto