Teatr Osterwy zaprasza na weekend z Szekspirem
Tadeusz Bradecki, reżyser spektaklu, świetnie wydobył ironię, a nawet przewrotność sztuki. Precyzyjnie też rozłożył akcenty w jej poszczególnych warstwach, nie pozwalając, aby jego realizacja podążyła w stronę farsy z jednej strony, a łzawego melodramatu z drugiej. A jest to niebezpieczeństwo realne, wynikające z samej konstrukcji dramatu. Może właśnie w konieczności odnalezienia tej subtelnej równowagi pomiędzy tak odmiennymi konwencjami należy szukać jednej z przyczyn tak rzadkiego sięgania po tę komedię? Bradeckiemu udało się to w pełni.
Bardzo dobrym pomysłem było też przeniesienie akcji z końca XIII wieku w połowę XX stulecia. Zazwyczaj ostrożnie podchodzę do takich zabiegów, ale tym razem jestem całkowicie doń przekonany. Warto przy tym podkreślić, że reżyser nie uległ coraz powszechniejszej modzie, nakazującej zatrudnianie przy realizacji tzw. dramaturga. Udział takiej osoby ma sens, gdy adaptuje się prozę, ale w przypadku dramatów - zwłaszcza Szekspira - jest absurdem.
Tadeusz Bradecki udowodnił, że można pokazać Szekspira na wskroś współcześnie, nie okaleczając go przy tym. Warto zobaczyć ten spektakl.
"Wiele hałasu o nic", Teatr Osterwy, piątek - niedziela, godz. 19.00, bilety - 20 zł
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?