Młodych widzów, którzy wybiorą się do Teatru Osterwy, czeka fantastyczna podróż do magicznego świata. Poznają w jej trakcie krasnoludki leśne, "miastowe" i biblioteczne, a także najrozmaitsze fantastyczne zwierzęta. Przeżyją wraz z nimi niezwykłe przygody, czasem zabawne, czasem trochę niebezpieczne. Warto jednak uspokoić rodziców, że jest to sztuka pozbawiona agresji i przemocy, zatem mogą bez obaw wysłać na nią swoje dzieci. Realizacja Krzysztofa Babickiego jest oczywiście adresowana przede wszystkim właśnie do nich, ale jeśli na widowni znajdą się dorośli, również nie powinni się nudzić; im bowiem oferuje dobrą zabawę literackimi i teatralnymi motywami i konwencjami. Krótko mówiąc - to spektakl dla wszystkich dzieci: małych, większych i całkiem dorosłych.
O przedstawieniach dla dzieci zwykło się mówić, że należy je robić tak, jak dla dorosłych, tylko lepiej. W Teatrze Osterwy poważnie podeszli do tej wskazówki. Świadczy o tym dobór realizatorów spektaklu. Krzysztof Babicki zaprosił do współpracy twórców z najwyższej półki. Świetną muzykę skomponował Janusz Grzywacz, jedna z legendarnych postaci polskiego jazzu, scenografia (a właściwie wręcz cała wizja fantastycznego świata) jest dziełem Barbary Wołosiuk, choreografia - Jacka Tomasika, a światła - Olafa Tryzny. W spektaklu występuje niemal cały zespół teatru, a główne role - Lenki i Lena - grają (nadzwyczaj udanie) Hanka Brulińska i Przemysław Gąsiorowicz.
"O dwóch krasnoludkach i jednym końcu świata"; Teatr Osterwy; środa - czwartek, godz. 11.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?