Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

TBV Start Lublin przegrał u siebie z mistrzem Polski

Karol Kurzępa
Gospodarze liczyli na powtórzenie sensacyjnego wyniku z grudnia zeszłego roku, gdy po emocjonującej walce nieoczekiwanie pokonali mistrzów Polski. Przed sobotnim meczem lublinianie mówili, że upatrują swojej szansy w tym, że Stelmet rozgrywał w środę ciężkie spotkanie w Lidze Mistrzów, co kosztowało mistrzów Polski sporo sił.

Początek rywalizacji był w wykonaniu „Startowców” imponujący. Podopieczni Davida Dedka zdominowali przeciwnika, co poskutkowało efektownym prowadzeniem 11:0. Miejscowi zaskoczyli biało-zielonych agresywną postawą w obronie, a także szybkimi atakami. Doświadczony zespół z Zielonej Góry potrafił jednak zniwelować straty i po dziesięciu minutach przegrywał tylko trzema oczkami.

Kolejna partia była dla gości bardziej udana. Zielonogórzanie wyszli na prowadzenie po raz pierwszy po trzech minutach drugiej kwarty. Od tej pory przyjezdni notowali zdecydowanie wyższą skuteczność, a także lepiej prezentowali się w defensywie. Dzięki temu, ekipa z Winnego Grodu schodziła na przerwę prowadząc 43:36.

Po zmianie stron, początkowo z gry więcej mieli czerwono-czarni. Przez pięć minut zespół z Lublina pozwolił rywalom na zdobycie zaledwie pięciu oczek. Kiedy remis był już w zasięgu lublinian, dwa celne rzuty z dystansu Przemysława Zamojskiego dały gościom nieco oddechu. Następnie zespoły walczyły „cios za cios” i żadna z drużyn nie była w stanie odskoczyć na znaczący dystans punktowy.

Czwarta kwarta rozpoczynała się przy wyniku 58:53 na korzyść Stelmetu. Ekipa prowadzona przez trenera Artura Gronka weszła w ostatnią ćwiartkę znakomicie i to przesądziło o ich zwycięstwie. Gospodarze nie byli w stanie zdobyć żadnego punktu przez blisko pięć minut, natomiast mistrzowie Polski skutecznie powiększali prowadzenie i rzucili w tym czasie 14 oczek. Przewaga przyjezdnych stale rosła i wraz z końcową syreną zespół z Zielonej Góry mógł świętować 22 punktową wygraną.

TBV Start Lublin – Stelmet BC Zielona Góra 63:85 (17:14, 19:29, 17:15, 10:27)

TBV Start: Balmazović 19, Jankowski 11, Peterson 8, Kowalski 7, Kellogg 6, Dłoniak 5, Ciechociński 4, Wiggins 2, Trojan 1, Małecki. Trener: David Dedek.

Stelmet: Zamojski 16, Gruszecki 13, Dragičević 12, Kelati 9, Vaughn 8, Florence 7, Moore 6, Hrycaniuk 6, Djurišić 4, Koszarek 2.

Trener: Artur Gronek.

Sędziowali: Grzegorz Ziemblicki, Maciej Kotulski, Jan Piróg

Widzów: 2500

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto