Rektor kościoła ks. Dariusz Bondyra chciałby doprowadzić do ich odnowienia i zabezpieczenia, tak by w przyszłości mogły być dostępne dla wszystkich.
Odkryć dokonano przy okazji przygotowań do generalnego remontu świątyni.
- Chcieliśmy sprawdzić, w jakim stanie są mury naszego kościoła i dach. Dlatego zleciliśmy przeprowadzenie specjalistycznych badań - mówi ks. Bondyra.
Podczas badania stanu starych murów natknięto się na fundamenty dawnej świątyni. Źródła historyczne podają, że dzisiejszy kościół powizytkowski został wzniesiony w miejscu kaplicy pw. Maryi Panny.
Pod prezbiterium i boczną nawą kościoła znaleziono 8 krypt ze szczątkami ludzkimi. Jedna z nich, zwana gotycką, ma 2,30 m wysokości i jest w całkiem dobrym stanie. - Chciałbym, żeby w przyszłości można było udostępnić ją zwiedzającym - przyznaje ks. Bondyra. - Podobnie jak odkryte w górnej części kościoła kolejne fragmenty fresków z ok. 1470 roku. Ks. Bondyra chciałby również, by w przyszłości turyści mogli wejść do zamkniętej dzisiaj wieży kościoła. - Trzeba odpowiednio zabezpieczyć jej wnętrze i przygotować schody. Z wieży roztacza się piękna panorama miasta - dodaje.
Rektor kościoła powizytkowskiego przy ul. Narutowicza liczy, że odkryte podczas badań tajemnice kościoła będą mocnym atutem w staraniu się o dofinansowanie generalnego remontu świątyni, która jest jednym z najcenniejszych zabytków Lublina. - Już wiemy, że niektóre elementy więźby dachowej są do wymiany, i że trzeba przełożyć całą dachówkę. Fundamenty zaś wymagają izolacji, bo są zawilgocone i zagrzybione. Wymiany wymaga też instalacja elektryczna - wylicza.
Ma nadzieję, że prace uda się przeprowadzić w przyszłym roku, na 600-lecie bitwy pod Grunwaldem.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?