Zdaniem dyrektorów szpitali, proponowane przez NFZ 51 zł za tzw. punkt rozliczeniowy, to stanowczo za mało.
– W przyszłym roku będziemy mieć do dyspozycji tylko jedną pulę pieniędzy. Przestaje przecież obowiązywać tzw. ustawa wedlowska, dzięki której dostawaliśmy dodatkowe pieniądze na podwyżki dla personelu. Proponowana przez Fundusz kwota pokryje wynagrodzenia tylko w 41 procentach – tłumaczy Jacek Solarz, przewodniczący Konwentu Lubelskich Szpitali.
Dyrektorów popierają związki zawodowe lekarzy i pielęgniarek.
„Uszczuplenie funduszy szpitali spowoduje zaburzenia ich płynności finansowej (…), wybuchy niepokojów społecznych a w konsekwencji pogorszenie jakości i ilości świadczonych usług” – napisał Antoni Rybka, przewodniczący Regionu Ziemi Lubelskiej OZZL w piśmie do wojewody.
- Propozycja NFZ jest nie do przyjęcia. Bedziemy walczyć o większe pieniądze - zapewnia Maria Olszak-Winiarska, szefowa ZZ Pielęgniarek na Lubelszczyźnie.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
