Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital przy al. Krasnickiej: Zamieszania wokół obniżek

Redakcja
- Żadne porozumienie nie było podpisywane „pod stołem”. Cięcia płac dotkną wszystkich grup zawodowych – zapewnił Ryszard Śmiech, dyrektor szpitala wojewódzkiego przy al. Kraśnickiej na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.

Na początku tygodnia wyszło na jaw, że szefostwo szpitala, oprócz zawartego w połowie stycznia porozumienia ze wszystkimi związkami zawodowymi, podpisało też drugie – tylko z lekarzami. Pozostali pracownicy nic o nim nie wiedzieli, podobnie, jak zarząd województwa.

Dokument gwarantuje lekarzom wypłatę wyrównania do pensji podstawowej.

– Obniżka wynagrodzenia zasadniczego o 15 proc. dotknie wszystkich pracowników. Lekarze też stracą. Pensje nie mogą być jednak mniejsze niż te w 2007 r. – tłumaczył Śmiech. – Urząd Marszałkowski faktycznie mógł nie wiedzieć o drugim porozumieniu, bo przedstawiliśmy jedynie informację o skutkach finansowych, a nie ilości podpisanych dokumentów – tłumaczył. Zdaniem Arkadiusza Bratkowskiego z zarządu województwa, najważniejsze jest bezpieczeństwo i zdrowie mieszkańców Lubelszczyzny. – Jeśli lekarze nie dostaliby wyrównania, to straciliby więcej, niż umówione 15 procent płacy. Obniżki dotkną wszystkich – powtórzył.

Szpital przy al. Kraśnickiej ma ponad 90 mln długu.

Kilkumiesięczna egzekucja komornicza pozbawiła placówkę środków do funkcjonowania, a pracowników wynagrodzeń. – Niewykluczone, że i w tym miesiącu pensje mogą trafić na konta pracowników z opóźnieniem – poinformował Tomasz Kopiec, prezes zarządu AMG Finanse, firmy, która opracowała plan naprawczy placówki. – Najważniejsze teraz to zdobyć poręczenie na kredyt. Cały czas się o to staramy – dodał.

Plan restrukturyzacji szpitala, poza obniżką wynagrodzeń, zakłada m.in. redukcje etatów i stanowisk kierowniczych.

W bieżącym roku być może udałoby się na tym zaoszczędzić około 13 mln zł. Obecnie w placówce przy al. Kraśnickiej pracuje ponad 1400 osób.
W czwartek dyrekcja dyrekcja szpitala po raz kolejny spotka się z przedstawicielami związków zawodowych. – Nie można dzielić pracowników na lepszych i gorszych. Szpital to nie tylko lekarze – mówi Mariola Orłowska, przewodnicząca związku zawodowego pielęgniarek.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto