Materiał Dziennikarza Obywatelskiego |
Nawet kontrolowane wypalanie trawy powoduje nieodwracalne w skutkach straty w ekosystemie.
Niegdyś był to jeden z zabiegów rolniczych, który pozwalał na pozbycie się zeschniętej roślinności na polu użytkowym. Wypalanie pozwalało na pozbycie się chwastów i ich nasion.
Dzisiaj jest to przeżytek. Technika rolnicza poszła do przodu i stosowanie wypalania traw na terenach rolniczych jest dziś zbędne.
Otaczające Lublin tereny nieużytków stwarzają okazję dla wandali do podpaleń. Takie proceder może być tragiczny w skutkach.
Media ciągle donoszą o tego typu zdarzeniach. Nawet na MM Lublin kilkukrotnie były już zamieszczane artykuły o niebezpiecznym wypalaniu traw w 2008 i 2010 roku. Pożary te zagroziły bezpośrednio bezpieczeństwu mieszkańców okolicznych osiedli.
Próby podpalenia traw widać na terenach przyległych do Bystrzycy. Duże obszary wyschniętych traw pochłonął ogień.
Takie zdarzenia powodują, że straż pożarna zamiast udzielać pomocy naprawdę potrzebującym, musi wyjeżdżać do zdarzeń, których powodem są umyślne podpalenia wyschniętych traw.
Podpalacze nie liczą się ze skutkami swojego zachowania. Jedna zapałka może pochłonąć czyjeś życie lub mienie.
Zwracajmy uwagę na podejrzane zachowanie i pierwsze oznaki pożaru.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?