W miejscu, gdzie zbiegają się aż cztery raczej mniej pozorne ulice łączące dzielnicę Czechów ze ścisłym centrum: Wieniawska z Lubomelską oraz Stanisława Leszczyńskiego z Jerzego de Tramecourta, w ciągu jednej godziny (15.00-16.00) w dni powszednie przejeżdża ok. 2600 pojazdów w obydwie strony. W całym tym przedsięwzięciu chodzi przede wszystkim o ułatwienie wyjazdu z ulic podporządkowanych.
Kilka lat wcześniej, przed rozpoczęciem inwestycji, znanej dziś pod nazwą "Biurowiec Orion" miasto zażądało od inwestora - lubelskiej firmy "Orion", która w ramach tzw. umowy drogowej z Ratuszem oddała do użytku pod koniec drugiego kwartału 2018 r. okazały biurowiec przy ul. Wieniawskiej - zainstalowania urządzeń sygnalizacji świetlnej. Polskie prawo przewiduje bowiem przebudowę drogi przez inwestora, który coś nowego przy niej wznosi. Budynek funkcjonuje już prawie półtora roku, a sygnalizacja wciąż nie jest uruchomiona.
- Właścicielem sygnalizacji jest inwestor biurowca - równo rok temu przypominał Karol Kieliszek z lubelskiego ratusza. - Sygnalizacja nie została przekazana Zarządowi Dróg i Mostów. Zatem na temat działania tej sygnalizacji będzie można się wypowiadać, gdy znajdzie się ona na naszym stanie.
- Przedmiotowa sygnalizacja jest w trakcie odbioru przez Zarząd Dróg i Mostów - również rok temu konstatował dyrektor ds. budownictwa w firmie "Orion" Adam Lalka. - Wchodzi ona w skład całego zadania, które obejmuje przebudowę skrzyżowania, znaki drogowe, cztery ulice, chodniki, przekładanie kabli podziemnych itp. Może do końca roku (2018 - przyp. red.) uda się sfinalizować tę kwestię, ale wiele zależy jeszcze od warunków pogodowych.
Pogoda była bardzo ładna. Od tego czasu minął kolejny rok. Okiem przechodnia i kierowcy wydawało się, że wszystkie prace drogowe w tym miejscu zostały ukończone. Wciąż dziwił więc fakt pulsowania tylko żółtych świateł zamiast ich trójkolorowej kombinacji.
Ale nareszcie wszystkie czynności zostały sfinalizowane.
- Dopiero w zeszłym tygodniu sygnalizacja została przyjęta na majątek Miasta Lublin - relacjonuje Grzegorz Jędrek z biura prasowego w kancelarii Prezydenta Miasta Lublin. -
Jej włączenie jest planowane na 30 listopada - dodaje.
Odbędzie się to zatem w najbliższą sobotę, gdy przy zmniejszonym natężeniu ruchu ulicznego zarówno kierowcy, jak i piesi, będą mogli przyzwyczaić się do zmienionych realiów komunikacyjnych w tym newralgicznym miejscu
Ul. Wieniawska po przebudowie nadal pozostała drogą jednokierunkową, ale wytyczony został tu pas dla rowerów. Mogą one przejeżdżać w przeciwnym kierunku do samochodów, zatem od ul. Jasnej do nowych świateł. Ten tzw. kontrapas rowerowy ma szerokość 1,5 metra.
Wąska ul. Jerzego de Tramecourta biegnąca między nowym biurowcem a budynkiem Urzędu Wojewódzkiego nadal pozostała jednokierunkowa z kierunkiem ruchu od ul. Spokojnej do Wieniawskiej. Równoległa zaś do niej ul. Jana Karskiego biegnie w przeciwnym kierunku, również pozostając jednokierunkową.
Pod biurowcem znajduje się wygodny parking podziemny dla samochodów osobowych z wjazdem od strony ul. Spokojnej róg ul. Jerzego de Tramecourta. Wyjazd z parkingu odbywa się na ul. Jana Karskiego.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?