W Eco-Tech Complex w świetnych warunkach będą pracowali naukowcy z Lublina, Puław i Rzeszowa. Koordynatorem przedsięwzięcia, w którym uczestniczy kilka uczelni, jest UMCS.
Inwestycja dofinansowana z Unii Europejskiej ma już swoją historię. Początkowo kompleks stawiał rzeszowski Budpol. Dostał na to 16 miesięcy – Eco-Tech Complex miał być gotowy do końca tego roku. Jednak firma wpadła w tarapaty finansowe i wstrzymała prace w grudniu ubiegłego roku. Uczelnia rozwiązała z nią umowę. Kolejny przetarg został ogłoszony w maju.
– Umowę z Interbudem podpiszemy jeszcze w sierpniu, o ile pozostałe trzy firmy uczestniczące w elektronicznej aukcji nie zgłoszą zastrzeżeń. Mają na to 10 dni – mówi Aneta Adamska z biura prasowego UMCS.
Dlaczego trzeba było aż pół roku, żeby znaleźć nowego wykonawcę? – Musieliśmy zrobić inwentaryzację, sprawdzić, co zrobił Budpol, a co jeszcze trzeba wykonać, potem dużo czasu zajęły procedury przetargowe – tłumaczy Adamska. Dodaje, że choć prace fizyczne zostały zawieszone, to trwały prace merytoryczne nad tym, co będzie się działo w Eco-Tech Complex.
Interbud będzie miał rok na wykonanie inwestycji od daty podpisania umowy z uczelnią. Centrum będzie kosztowało ponad 140 mln zł (40 mln zł dokłada UE).
W Eco-Tech Complex znajdzie się jeden z najnowocześniejszych na świecie rezonansów magnetycznych i jedyny taki w Polsce. Właśnie trwa przetarg na jego zakup. Pierwsze postępowanie skończyło się niczym, bo jedyny oferent zaproponował zbyt wysoką cenę. A na świecie są tylko trzy firmy produkujące taki sprzęt.
Rafał Panas
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?