- To urządzenie można powiedzieć rewolucyjne – ocenia Sławomir Góźdź, naczelnik lubelskiej drogówki. – W żaden sposób nie można go porównać do sprzętu, który do tej pory wykorzystywaliśmy do łapania piratów.
TruCam, bo tak właśnie nazywa się najnowocześniejsza broń do walki z kierowcami łamiącymi przepisy, kupił Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego. Sprzęt pozwala zarówno na robienie zdjęć jak i nagrywanie filmów.
- Zwykłe radary miały problem z wyłapaniem pirata na trasach, gdzie jest kilka jezdni. TruCam dokładnie namierza jeden samochód, który wybiera policjant i nie gubi go nawet, gdy auto zmienia pasy, czy wymija inne samochody – zachwala naczelnik Góźdź. - Dlatego kierowca nie ma szans, by wymigać się od odpowiedzialności.
Pracownicy Inspektoratu wpadli na pomysł jak usprawnić super sprzęt.
– Kupiliśmy oprogramowanie, dzięki któremu zarejestrowane na radarze zdjęcia i filmy będzie można przesłać dalej, przy pomocy Internetu – tłumaczy Cezary Jurkowski, dyrektor WITD w Lublinie.
Dzięki temu kolejny patrol policji, który stoi np. kilka kilometrów dalej, otrzyma na komputer zainstalowany w radiowozie dokładny materiał pokazujący, jak dany kierowca łamie przepisy. - W tym momencie testujemy to oprogramowanie – tłumaczy dyrektor Jurkowski. – Takie rozwiązanie z wysyłaniem zdjęć natychmiast po zarejestrowaniu wykroczenia nie było jeszcze wykorzystywane nigdzie w kraju – dodaje.
Naczelnik Góźdź cieszy się z kolei z poręczności sprzętu. – Jest nieporównywalnie mniejszy od foto radarów, jakimi dysponujemy – zaznacza Góźdź.
Kierowcy słysząc o możliwościach nowego radaru zdają sobie sprawę, że nie będzie im łatwo uniknąć kary.
– Sam staram się jeździć przepisowo, ale widziałam, co potrafią wyprawiać na drodze inni kierowcy. Dlatego dobrze, że coś wreszcie utemperuje tych użytkowników dróg, którzy z nikim się nie liczą – ocenia Michał Kukulski z Lublina. Wojewódzki Inspektorat Transportu drogowego zapowiada, że będzie dzielił się sprzętem z policją. – Chcemy połączyć siły, by zaprowadzić porządek na drogach – kwituje dyrektor Jurkowski.
Radar waży ok. 1,5 kilograma. Kosztował 50 tys. zł.

Inwestycje drogowe w Miliczu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Kto byłby lepszym prezydentem – Trzaskowski czy Hołownia? Jasna odpowiedź
- Będą zmiany w dyskusyjnej ustawie? Ważna zapowiedź poseł od Hołowni
- Wiceminister nie ma wątpliwości: Ta sprawa ma charakter „wrzutki” lobbystycznej
- Ostrzeżenie dla Europy: Przygotować się na najgorsze w związku z epidemią w Chinach