W drodze do Austrii towarzyszyli im 4 koledzy w dwóch samochodach technicznych. Wszystko po to,by pomóc choremu na mukowiscydozę 22-letniemu Kubie.
– Chcemy poprzez tę wyprawę nagłośnić akcję. Wiedeń wybraliśmy celowo, bo tam jest klinika, która podejmuje się przeszczepu płuc – wyjaśnia Tomasz Stasiak.
Kuba Bielak z Niedrzwicy Dużej cierpi na mukowiscydozę. To nieuleczalna choroba. Jedynym ratunkiem dla niego jest przeszczep płuc w Wiedniu. Na ten cel potrzebuje ponad 500 tysięcy zł. Takich pieniędzy rodzice 22-latka nie mają. Przez ostatnie
2 miesiące na konto Kuby wpłynęło 100 tys. zł. Ale to ciągle za mało, by zapłacić za przeszczep.
Studenci przejechali rowerem blisko 700 kilometrów. W Sandomierzu i Krakowie rozstawiali namiot, gdzie nagłaśniali akcję i prowadzili zbiórkę dla Kuby. Wczoraj w Wiedniu spotkali się m.in. z młodzieżą austriackiej Polonii.
– Klinikę odwiedzimy w piątek rano. Gdy zrobimy zdjęcia, od razu ładujemy tandem do samochodu i wracamy do Polski – informują uczestnicy rajdu.
Czytaj więcej o sprawie:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?