Studenci określili sytuację jako absurdalną. Podkreślają też, że standardy Lubelskich mieszkań nie dorównują tym w Warszawie czy Krakowie, a mimo to ceny są porównywalne.
Autorzy protestu chcą również walczyć z faktem, że właściciele mieszkań przerzucają na wynajmujących stopy procentowe za kredyt.
Dzięki temu nie muszą płacić podatków i jest to po prostu czysty zysk. Studenci piszą również, że niedopuszczalne jest wyzyskiwanie studentów w mieście, w którym stanowią oni podstawę rozwoju gospodarczego. Dla przykładu, pokój jednoosobowy w prywatnym akademiku kosztuje już 500 zł. Za 3-osobowe mieszkanie trzeba zapłacić 1.800 zł.
Ludzie często zmuszani są do rezygnacji ze studiów, przechodzenia na tryb zaoczny, lub poświęcenia się całkowicie pracy, w celu opłacenia stancji.
- Odbije się to kiedyś negatywnie na naszym mieście akademickim - mówią autorzy bloga, podkreślając, że hasło "Bądź wolny-studiuj w Lublinie, pozostaje niestety pustym hasłem.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?