Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strefa płatnego parkowania: Większość mieszkańców Lublina nie chce poszerzenia

Artur Jurkowski
Strefa płatnego parkowania: Większość mieszkańców Lublina nie chce poszerzenia
Strefa płatnego parkowania: Większość mieszkańców Lublina nie chce poszerzenia Małgorzata Genca
Tak wynika z sondażu przeprowadzonego na zlecenie Kuriera Lubelskiego przez Instytut Badania Opinii Homo Homini. Przeprowadzono go w dniach 30 października - 2 listopada. Ankieterzy przepytali łącznie 1067 mieszkańców Lublina. 43 proc. lublinian uważa, że nie należy poszerzać śródmiejskiej strefy płatnego parkowania. 41 proc. nie miałoby jednak nic przeciwko takiej zmianie.

Strefa płatnego parkowania: Większość mieszkańców Lublina nie chce poszerzenia

Zapytaliśmy lublinian, czy strefa płatnego parkowania powinna zostać poszerzona. 43,1 procent ankietowanych powiedziało "tak" dla takiego rozwiązania. Przeciwko zwiększeniu liczby miejsc, za które kierowcy muszą płacić pozostawia-jąc swoje auto, było 41,1 proc. Kolejnych 15,6 proc. badanych nie miało w tej sprawie zda-nia.
- Dla mnie to obojętne, czy strefa pozostanie w obecnym kształcie, czy zostanie powiększona. We wszystkich dużych miastach jest tendencja, by wprowadzać w centrach odpłatność za parkowanie. I jak widać na przykładzie m.in. Lublina, ma to pozytywny skutek: zdecydowanie łatwiej znaleźć wolne miejsce, aby zaparkować - przekonuje Krzysztof Woźniak, kierowca z Lublina.

Innego zdania jest Łukasz Porębski z Kraśnika. - Wcale nie jest łatwiej zaparkować od czasu utworzenia płatnej strefy. Aby znaleźć wolne miejsce, trzeba się trochę pokręcić po centrum. Strefa nie poprawiła dostępności do parkowania, a przyniosła ze sobą dosyć bolesną konieczność ponoszenia opłat - mówi.

W Lublinie strefa płatnego parkowania zaczęła funkcjonować w śródmieściu od października 2012 roku. Jej granice wyznaczają aleja Solidarności, ulice: Lubomelska, Wieniawska, Lipowa, Narutowicza, Bernardyńska, Żmigród, Podwale, plac Zamkowy i aleja Tysiąclecia. Łącznie znajduje się w niej 57 ulic. Opłaty za postój obowiązują na wszystkich miejscach parkingowych na tym obszarze. Chodzi o około 1700 postojówek.
Sam ratusz nie planuje zmian granic obszaru strefy płatnego parkowania.

- Nie będzie poszerzana. Obecnie koncentrujemy się na modernizacji układu komunikacyjnego w strefie śródmiejskiej. Chodzi m.in. o budowę nowych parkingów. Taki powstaje np. przy ul. Rusałka. Niedawno został utworzony na Podwalu - wylicza Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
10 mln zł przychodów
Obecnie funkcjonująca strefa parkowania jest dla ratusza prawdziwą żyłą złota. W ciągu pierwszych 12 miesięcy swojej działalności (październik 2012 - wrzesień 2013 ) przyniosła 4,9 mln zł przychodu. Wynik za kolejny rok był jeszcze lepszy. Przychód przekroczył 5,1 mln zł.

- Przychód ogółem nie oznacza dochodu dla gminy. 40 procent z tej kwoty stanowi wynagrodzenie operatora strefy - przypominał Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.

W okresie od 1.10.2013 do 30.09.2014 kupiono 1 778 443 bilety w parkomatach (rok wcześniej - 1 741 665). Najczęściej transakcji dokonywano przy placu Zamkowym, ul. Sądowej, Krakowskim Przedmieściu oraz Świętoduskiej.

Przed wprowadzeniem śródmiejskiej strefy parkowania w Lublinie było ok. 600 płatnych miejsc (w centrum oraz w rejonie dworca PKP). Wpływy z opłat np. za 2011 r. sięgnęły 835 tys. zł (sprzedaż biletów i kary za ich brak). a

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto