Przedsięwzięcie przygotował Teatr Muzyczny w Lublinie.
– Traviata udowodniła, że Lublin chce i potrzebuje takiego repertuaru – mówił tuż przed rozpoczęciem spektaklu Krzysztof Kutarski, dyrektor Teatru Muzycznego. Przedstawienie rozpoczęło się z opóźnieniem. – Nie możemy wystartować dopóki nie zrobi się ciemno – żartował Włodzimierz Wysoki, zastępca prezydenta miasta. Krótkie przemówienie wygłosił Adam Wasilewski. – 440 lat temu, w tym miejscu odbyło się najważniejsze spotkanie przywódców Europy Środkowej – powiedział.
Nawiązując do współczesnej koncepcji jedności w Europie, prezydent przejęzyczył się.
– Odchody Unii Europejskiej, hm, obchody… - nie zdążył dokończyć, bo tłum wychwycił przejęzyczenie i ryknął śmiechem. Wasilewski jednak zachował zimną krew i dokończył mowę. Opera ruszyła kilkanaście minut przed godziną 20. Przedstawienie zrobiło wrażenie, głównie za sprawą doskonałej orkiestry, scenografii i solistów Teatru Muzycznego. Mieszkańcy żywo reagowali, bijąc brawo pomiędzy aktami. Całość potrwała ponad dwie godziny.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?