Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strajk włoski w supermarketach Carrefour, Tesco i Real w Lublinie już w czwartek

Redakcja
Przeciwko niskim płacom zaprotestują pracownicy Carrefour, Tesco i Real w Lublinie. W czwartek organizują strajk włoski w supermarketach.

Strajk zapowiedział NSZZ "Solidarność”. Protest potrwa cały dzień.

– Nie rezygnujemy z pracy, ale nasze obowiązki będziemy wykonywać bardzo powoli – mówi Krzysztof Wodrowski z lubelskiej "Solidarności”. – Wszystkie produkty będą bardzo dokładnie sprawdzane, zgodnie z procedurami.

Związkowcy chcą w ten sposób zwrócić uwagę na fatalną sytuację pracowników sieci handlowych.

Protestują przeciwko cięciu kosztów przez właścicieli dużych sieci handlowych. Bardzo niskie płace to tylko jeden z problemów.

– Nagminnie podpisuje się z pracownikami umowy na czas określony – dodaje Wodrowski. – Tak nie można, bo ludzie potrzebują minimum stabilizacji. Wiele osób jest zatrudnionych np. na dwie trzecie etatu. A muszą pracować, jak na całym.

"Solidarności” nie podobają się również cięcia w zatrudnieniu.

– Jeśli kiedyś hipermarket zatrudniał sto osób, to teraz załoga liczy 60 osób, a pracy jest tyle samo – wyjaśnia związkowiec. – Jak można tłumaczyć taką politykę kryzysem, skoro obroty sklepów wcale nie spadają?

Związkowcy zapowiadają, że protest będzie przebiegał spokojnie. Nie przewidują pikiet, ani akcji skierowanych przeciwko klientom.

– U nas tego nie będzie, bo czwartkowy protest to dopiero pierwszy krok – dodaje Wodzowski. – Jeśli pracodawcy nie siądą z nami do konkretnych rozmów, będą dalsze protesty. Zaczniemy od pikiet i rozdawania materiałów informacyjnych klientom. Ludzie powinni zdawać sobie sprawę, w jakich warunkach pracujemy.

"Solidarność” protestuje również przeciw zastępowaniu załóg sklepów przez pracowników firm zewnętrznych.

Rozwiązanie to jest coraz szerzej praktykowane. Według związkowców, polskie hipermarkety są pod tym względem w europejskiej czołówce.

Nie jest wykluczone, że do czwartkowej akcji przyłączą się także inne organizacje, np. "Sierpień 80”.

Protestów nie należy się spodziewać jedynie w lubelskich hipermarketach sieci E.Leclerc. Nie działają tam żadne związki zawodowe.
Autor tekstu: Jacek Szydłowski



Uwaga! Zostań Dziennikarzem Obywatelskim, wygraj konkurs „Tym żyje miasto” i zgarnij nagrody!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto