Studenci uczeni chwalą sobie nie tylko menu, ale też ceny. – Za 6 zł kupiłem pierogi ruskie. Były bardzo smaczne –zapewnia Justyna Witek, studentka I roku prawa. Pierwszy raz przyszłam tutaj na obiad, ale na pewno wrócę – przekonuje jej koleżanka z roku Weronika Wojdakowska (na zdjęciu)
– Jesteśmy jednym z nielicznych uniwersytetów, które prowadzi stołówkę – podkreśla ojciec prof. Andrzej Derdziuk, prorektor ds. nauki i rozwoju KUL, który wziął udział we wczorajszej uroczystości. Stołówkę poświęcił metropolita lubelski abp Stanisław Budzik.
"ProBono” prowadzi stołówkę akademicką znajdującą się w głównym budynku KUL przy Al. Racławickich od kwietnia bieżącego roku. Wcześniej, o czym wielokrotnie pisaliśmy jadłodajnia miała zostać zlikwidowana, bo przynosiła straty. Istniała również obawa, że jej pracownicy wylądują na bruku.
– Przejęliśmy wszystkich pracowników od KUL-u, nie wszyscy jednak z nami współpracują – tłumaczy Anna Podniesińska, prezes Przedsiębiorstwa Społecznego "ProBono”, która zatrudnia ponad 20 osób, wśród nich są też pracownicy jadłodajni przy ul. Zielonej.
Zyskiem ze sprzedaży posiłków przedsiębiorstwo prowadzące stołówkę dzieli się ze Stowarzyszeniem Bractwo Miłosierdzia im. Św. Brata Alberta, przez które zostało założone.
(aa)
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?