Pieniądze na staże, które chce wydać MUP to największa pozycja w 8-milionowym budżecie na aktywizację bezrobotnych. Pierwszych 50 stażystów już zdobywa doświadczenie w urzędach, prywatnych firmach, czy kancelariach.
– Skończyłem dwa kierunki na UMCS: stosunki międzynarodowe i administrację. Niestety, znaleźć pierwszą pracę jest bardzo trudno. Doświadczenie to podstawa – mówi Grzegorz Abramek, który odbywa staż w dziale prawnym Miejskiego Urzędu Pracy w Lublinie.
– W ubiegłym roku skierowaliśmy na staże 956 osób, a w tym już 50 osób – informuje Monika Różycka-Górska, rzecznik MUP Lublin. – Odbywają się one m.in. w lubelskich urzędach, prywatnych firmach, kancelariach adwokackich.
Staże trwają od 3 do 12 miesięcy. Mogą się o nie ubiegać absolwenci szkół i uczelni, ale także osoby długotrwale bezrobotne, samotnie wychowujące dzieci i po 50. roku życia. Pracodawca składający do urzędu wniosek o organizację stażu, może sam wskazać osobę, którą chciałby przyjąć na staż. Jeśli tego nie zrobi, urząd sam skieruje swojego kandydata, który zgłosił pośrednikowi, że jest zainteresowany odbyciem stażu.
Szokująca oferta pracy. Warunkiem uczestnictwo w saunie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?