Zamiast eksponatów i gablot - światło, obraz i dźwięk.
- Nie chcemy skupiać się na chronologicznym ukazywaniu historii Lublina od początku do czasów teraźniejszych – tłumaczy Michał Krawczyk, dyrektor Biura Marketingu Miasta. – Bardziej zależy nam na przedstawieniu najważniejszych wydarzeń z poszczególnych dziedzin. Istnieje wiele tematów, które stanowiły o historii Lublina, jak np. rozwój przemysłu – dodaje.
Urzędnicy chcą, by multimedialne muzeum powstało w Piwnicy Pod Fortuną, która mieści się w miejskiej kamienicy przy Rynku 8.
Teraz działa tam antykwariat, ale gdy ruszy muzeum, będzie musiał się przenieść. Każde z dziesięciu pomieszczeń w zabytkowej kamienicy odkrywałoby przed zwiedzającymi inny obraz Lublina. Prezentacje mają dotyczyć m.in. rozwoju przemysłu, wielokulturowości Lublina czy jego ciemnych historii.
Aby jak najlepiej oddać charakter tych miejsc urzędnicy chcą wykorzystać najnowocześniejszą technikę.
Zwiedzający zobaczyliby projekcje multimedialne, z głośników dochodziłyby odgłosy charakterystyczne dla danej epoki, a na ekranach dotykowych moglibyśmy wybrać najciekawsze propozycje. - W jednym z pomieszczeń chcielibyśmy pokazać, jak wyglądało codzienne życie w epoce Renesansu. Do czego używano danych sprzętów. Wszystkiemu towarzyszyłaby muzyka charakterystyczna dla tych czasów – wyjaśnia Krawczyk.
W Piwnicy Pod Fortuną nie powinno zabraknąć też elementów budzących grozę.
W najgłębszym pomieszczeniu muzeum ma powstać sala prezentująca mroczną część historii Lublina. – Tutaj znalazłoby się miejsce dla kata miejskiego, chcemy pokazać narzędzia tortur. Nie można też zapomnieć o legendzie o Czarciej Łapie. Pikanterii powinny dodawać erotyki plebejskie wyświetlane na jednym z ekranów – dodaje Krawczyk.
Historyk Sławomir Baczewski, który pomagał przy uzgadnianiu wyglądu planowanego muzeum uważa, że najistotniejsze jest tu jego położenie.
– To miejsce jest o tyle wyjątkowe, że na ścianach odkryto unikalne na skalę ogólnopolską świeckie freski z XV wieku – uważa dr Baczewski. Zdaniem dyrektora Lubelskiego Ośrodka Informacji Turystycznej taka atrakcja na pewno przyciągnęłaby wielu zwiedzających. – Często podróżuję i wiem, że wykorzystywanie multimedialnych technik do przedstawiania historii jest coraz bardziej powszechne – podkreśla Sławomir Turski. – Istotne jest jednak, by odpowiednio to rozreklamować – dodaje.
We wrześniu Ratusz chce złożyć wniosek o dofinansowanie tego projektu z unijnych funduszy z Regionalnego Programu Operacyjnego.
– Zorganizowanie muzeum i jego promocja pochłoną ok. 2 mln zł – zapowiada Krawczyk. – Najwięcej będą kosztować elementy prezentacji multimedialnych – dodaje.
Jeśli projekt zostanie zaakceptowany, a Ratusz dostanie pieniądze, nowoczesne muzeum mogłoby ruszyć na wiosnę 2011 roku. Przygotowanie ekspozycji, zdaniem urzędników, zajmie ponad rok.
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?